Miał 5 promili, potrącił matkę z dzieckiem
Prawie 5 promili alkoholu w wydychanym powietrzu miał mieszkaniec Zamościa, który wsiadł w tym stanie do swojego forda i potrącił pod jednym z hipermarketów w tym mieście matkę z siedmiomiesięcznym dzieckiem na rękach.
30.05.2007 | aktual.: 30.05.2007 10:31
29-letnia mieszkanka Zamościa wraz z mężem i dwójką dzieci wyszła właśnie ze sklepu, by pomóc mężowi w pakowaniu zakupów do samochodu – opowiada Wirtualnej Polsce Janusz Wójtowicz, rzecznik lubelskiej policji. W tym momencie została przygnieciona do swojego samochodu przez forda. Na szczęście nie wypuściła dziecka, które wciąż trzymała w rękach.
Mąż podbiegł, usiłował pomóc żonie. Okazało się, że kobieta ma otwarte złamanie nogi. W tym momencie kierowca forda próbował uciec. Uszkodził przy tym dwa inne pojazdy. Pracownicy ochrony wraz z mężem poszkodowanej uniemożliwili mu to jednak, odebrali kluczyki.
Kierowca forda zbiegł do sklepu. Został jednak zatrzymany, a na miejsce przyjechali policjanci. Badanie alkomatem wykazało 4,81 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Teraz mężczyzna trzeźwieje w policyjnym areszcie. Kiedy wytrzeźwieje, najprawdopodobniej usłyszy zarzuty spowodowania wypadku w stanie nietrzeźwości.