W pożarze mieszkania w Koninie zginął 29-letni mężczyzna.
Przed godz. 6 rano sąsiedzi zauważyli dym, wydobywający się z lokalu na drugim piętrze bloku. Zawiadomili straż pożarną. Zanim nadjechała pomoc, z mieszkania wydostała się kobieta z małym dzieckiem.
Po przyjeździe na miejsce strażacy dostali się do lokalu przez balkon. Pożar szybko opanowano. W wypalonym mieszkaniu ratownicy znaleźli zwłoki mężczyzny.