Kolejny atak na biuro PiS. Posłanka alarmuje
"Mężczyzna wtargnął dzisiaj do mojego biura poselskiego we Włodawie i groził śmiercią mojemu pracownikowi" - poinformowała w środę w mediach społecznościowych posłanka PiS Monika Pawłowska. Napastnik miał krzyczeć "że biuro zostanie zniszczone". Dzień wcześniej podobna sytuacja miała miejsce w siedzibie PiS na ul. Nowogrodzkiej w Warszawie.
Gróźb skierowanych w kierunku asystentów Pawłowskiej miało być więcej. "Krzyczał, że moją pracownicę utopi w szambie, gdzie zginie" - napisała posłanka na Twitterze dodając, że zawiadomienie w tej sprawie zostało już zgłoszone policji.
"Nie jestem w stanie nawet komentować tej sytuacji. Po prostu nie ma słów, którymi można opisać to co czuję ja a przede wszystkim moi współpracownicy i rodzina. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Tym razem" - dodała w kolejnym wpisie.
Incydent na Nowogrodzkiej. Młody mężczyzna próbował wejść do siedziby PiS
Zaledwie dzień wcześniej, we wtorek, inny mężczyzna próbował wedrzeć się do budynku przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie, w którym mieści się siedziba PiS.
- 20-latek groził ochroniarzowi i uszkodził drzwi. Został zatrzymany przez policjantów, którzy zostali wezwani na miejsce. Obecnie przebywa w komendzie rejonowej na Ochocie - przekazał później WP sierż. szt. Jakub Pacyniak.
Całe zajście zostało nagrane przez kamerę monitoringu, znajdującą się przy drzwiach, które próbował sforsować 20-latek.
Przeczytaj też:
Źródło: twitter.com/Pawlowska_pl/Wiadomości WP
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ