PolskaMężczyzna poraniony maczetą przez kilka dni leżał w mieszkaniu na Mokotowie

Mężczyzna poraniony maczetą przez kilka dni leżał w mieszkaniu na Mokotowie

Atak maczetą to mało warszawska specjalność. A jednak. Wolscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o dokonanie ciężkiego uszkodzenia ciała. Podczas libacji alkoholowej Mirosław U. pokłócił się z kompanem "od kieliszka". Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, 59-latek prawdopodobnie zadał kilka ciosów maczetą w głowę i rękę pokrzywdzonemu.

Mężczyzna poraniony maczetą przez kilka dni leżał w mieszkaniu na Mokotowie
Źródło zdjęć: © Policja.pl

Do oficera dyżurnego policji Komendy Rejonowej Warszawa II, tuż przed północą w niedzielę dotarła informacja o nieprzytomnym mężczyźnie leżącym w mieszkaniu. Gdy policjanci pełniący służbę w pobliżu ulicy Puławskiej weszli do środka, zastali już tam załogę pogotowia ratunkowego, udzielającej pomocy pokrzywdzonemu.

Policjanci zabezpieczyli ślady i rozpoczęli wyjaśnianie okoliczności zdarzenia. Ze wstępnych ustaleń wynikało, iż całe zdarzenie miało miejsce kilka dni wcześniej na terenie Woli, a pokrzywdzony z raną ciętą głowy i ręki leżał w mieszkaniu na Mokotowie od kilku dni.

W ciągu kilkudziesięciu godzin policjanci wytypowali i zatrzymali osobę podejrzewaną o dokonanie ciężkiego uszkodzenia ciała mężczyzny.

Z ustaleń policjantów wynika, że pokrzywdzony w towarzystwie swojej konkubiny i jej brata spożywał alkohol w mieszkaniu na Woli. Podczas libacji między panami doszło do ostrej rozmowy, a następnie poważnej awantury, w wyniku której 59-latek zadał maczetą pokrzywdzonemu kilka ciosów w głowę i rękę. Mężczyzna z ranami ciętymi uciekł z mieszkania i skrył się w lokalu na Mokotowie, gdzie leżał kilka dni.

W środę napastnik Mirosław U. w prokuraturze usłyszał zarzuty ciężkiego uszkodzenia ciała. W czwartek o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za ten czyn grozi mu kara do 10 lat więzienia.

Źródło artykułu:wawalove.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)