Merkel zabiega o odprężenie w stosunkach z Polską
Przy okazji rozmów z nowym premierem Francji
Francois Fillonem w Berlinie kanclerz Niemiec Angela Merkel ponownie opowiedziała się za odprężeniem w stosunkach z
Polską, napiętych ostatnio z powodu sporu o system głosowania w
Unii Europejskiej.
28.06.2007 | aktual.: 28.06.2007 18:53
Zapewniła, że Berlin i Paryż chcą rozwijać bliskie stosunki z Warszawą. Powinniśmy wszystkie zadrażnienia odsunąć daleko na drugi plan - powiedziała Merkel. Należy porozumieć się co do "długofalowej, całkowicie niekwestionowanej, historycznej" konieczności, jaką są dobrosąsiedzkie stosunki i dobre relacje w ramach UE.
Polska jest dużym krajem, ma duży potencjał i wielką szansę, którą powinna w ramach UE wykorzystać, a wszędzie tam, gdzie będziemy mogli pomóc, uczynimy to - mówiła niemiecka kanclerz na spotkaniu z dziennikarzami.
Niemcy i Francja chcą rozwijać bliskie stosunki z Polską - zapewniła Merkel, dodając, że taka współpraca jest "stanem jak najbardziej normalnym". Przypomniała, że nowy francuski prezydent Nicolas Sarkozy niedługo po objęciu urzędu złożył wizytę w Polsce i że ona postąpiła tak samo.
Merkel dodała, że działalność Trójkąta Weimarskiego, istniejącej od 1991 roku nieformalnej platformy niemiecko- francusko-polskich kontaktów, będzie kontynuowana. Ostatnie spotkanie przywódców trzech państw odbyło się w grudniu w niemieckim Mettlach. Kolejny szczyt planowany jest w Polsce w 2008 roku. Niemiecka kanclerz zastrzegła, że nie ustalono jeszcze konkretnego terminu spotkania.
Fillon wskazał na wielką rolę odgrywaną przez Niemcy w procesie europejskiej integracji. Jako premier będę bardzo mocno włączał się do niemiecko-francuskich stosunków - zapewnił, dodając, że on i prezydent będą w sprawach europejskich mówili jednym głosem.
Merkel i Fillon rozmawiali też o przyszłości europejskiego koncernu lotniczego EADS, w którym Niemcy i Francja mają większość udziałów. Niemiecka kanclerz po raz kolejny powtórzyła, że niemiecki budżet nie przejmie udziałów w firmie, czego domaga się strona francuska.
Szefowie rządów byli natomiast zgodni, że koncern powinien być sprawniej zarządzany. Paryż uważa, że podwójne niemiecko- francuskie obsadzanie wszystkich stanowisk utrudnia zarządzanie. Sytuacja EADS będzie przedmiotem rozmowy Merkel-Sarkozy 16 lipca w Tuluzie. (js)
Jacek Lepiarz