ŚwiatMerkel widzi szanse na porozumienie z Polską ws. UE

Merkel widzi szanse na porozumienie z Polską ws. UE

Kanclerz Niemiec Angela Merkel widzi szansę na
porozumienie z Polską w sprawach dotyczących Unii Europejskiej, w
tym unijnej konstytucji.

Merkel widzi szanse na porozumienie z Polską ws. UE
Źródło zdjęć: © AFP

13.03.2007 11:10

W wyemitowanym wywiadzie dla drugiego programu niemieckiej telewizji publicznej ZDF Merkel zwróciła uwagę na konstruktywną postawę Polski podczas ubiegłotygodniowego szczytu Unii w Brukseli, poświęconego sprawom ochrony środowiska i energii.

Jeśli chodzi o źródła energii odnawialnej, Polska ma bardzo złą sytuację wyjściową, a pomimo tego w końcu przyłączyła się do kompromisu. Odbieram to jako sygnał, że każdy wie, iż powinniśmy wykazać się odpowiedzialnością za Europę 27 krajów - powiedziała szefowa niemieckiego rządu.

Bardzo wyraźnie zaznaczę, że Polska może liczyć na solidarność w sprawach energii - podkreśliła pani kanclerz, która w najbliższy piątek odwiedzi Polskę. Jak wyjaśniła, Polska obawia się czasami, że zostanie "pozostawiona na boku" i że "wszyscy inni posiadają dobre umowy o dostawach". "To jest sprawa solidarności w UE" - powiedziała pani kanclerz.

Uważam, że możliwe jest porozumienie z Polską, niezależnie od pewnych trudnych spraw w stosunkach dwustronnych, ale i o nich też możemy otwarcie rozmawiać - powiedziała Merkel.

Szefowa rządu zapowiedziała, że w rozmowach z polskimi politykami będzie zabiegała o uznanie projektu amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej za projekt NATO-owski.

My preferujemy - i powiem to w Polsce - rozwiązanie w ramach NATO, a także otwartą dyskusję z Rosją na ten temat - powiedziała Merkel. Przypomniała, że sojusz już w 2002 roku zapowiedział tworzenie tarczy antyrakietowej. Powinniśmy nadal traktować ten projekt jako zadanie NATO. Będę o to zabiegała. Szanse wcale nie są małe - zaznaczyła.

Stany Zjednoczone zaproponowały Polsce i Czechom rozmieszczenie na ich terytorium elementów tarczy antyrakietowej. W Czechach miałaby powstać baza radarowa, a w Polsce wyrzutnie dla rakiet przechwytujących. Rosja zaprotestowała przeciwko tym planom.

Merkel podkreśliła, że przyjęcie unijnej konstytucji jest konieczne dla zapewnienia Unii zdolności do działania. Z Niceą (traktatem nicejskim) nie zajedziemy daleko - powiedziała. Jej zdaniem, w oparciu o traktat nicejski nie można przyjmować nowych krajów, ani też ustalić wspólnej polityki energetycznej. Nie wiadomo nawet, ilu komisarzy ma liczyć Komisja Europejska - wtrąciła. Znajdujemy się pod ogromną presją, by osiągnąć kompromis przed kolejnymi wyborami do Parlamentu Europejskiego w 2009 roku - podkreśliła Merkel.

Chcemy wyraźnie powiedzieć, do czego potrzebna jest nam Europa - powiedziała Merkel, nawiązując do Deklaracji Berlińskiej, która ma być popisana 25 marca w stolicy Niemiec. Zapowiedziała, że w tekście tego dokumentu znajdą się odniesienia do ochrony środowiska, polityki energetycznej, bezpiecznych granic, wspólnej waluty i wspólnej polityki zagranicznej. Dodała, że ze względu na sprzeciw niektórych państw, w tym Francji i Belgii, "raczej" nie pojawi się odniesienie do chrześcijańsko-żydowskich korzeni Europy. To będzie raczej trudne - zaznaczyła, dodając, że jej zdaniem można by uwzględnić ten element - obok Oświecenia czy też prawa rzymskiego.

Nie chcemy wydawać żadnego prowokacyjnego oświadczenia, lecz chcemy uwypuklić to, co nas łączy - podkreśliła Merkel.

Jacek Lepiarz

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)