Merkel podpadła Rollingstonesom

Kandydatka niemieckich chadeków na kanclerza
Angela Merkel naraziła się zespołowi The Rolling Stones w
związku z wykorzystywaniem w kampanii wyborczej piosenki "Angie",
napisanej przez lidera grupy Micka Jaggera. O sporze pomiędzy CDU
a autorami słynnego przeboju z lat 70. poinformował
dziennik "Der Spiegel".

Rzeczniczka zespołu powiedziała amerykańskiemu magazynowi "Time", że zespół nie udzielił zezwolenia na wykorzystywanie utworu. Dodała, że członkowie zespołu są niemile zaskoczeni.

Hit brytyjskiej grupy odgrywany jest od trzech lat przed ważnymi wystąpieniami szefowej CDU. W kampanii przed jesiennymi wyborami do Bundestagu stał się nieoficjalnym hymnem kandydatki na urząd kanclerza. "Angie" to zdrobnienie od imienia Ageli Merkel.

CDU twierdzi, że organizacja zajmująca się rozpowszechnianiem utworów muzycznych GEMA pozwoliła na wykonywanie utworu. Sama GEMA oświadczyła jednak, że zawarła z CDU jedynie umowę ryczałtową dotyczącą wykorzystywania utworów muzycznych podczas wieców. Odtwarzanie utworu "Angie" chronione jest prawami osobistymi i powinno być uzgodnione z autorami - powiedziała rzeczniczka GEMA.

"Der Spiegel" przypomina, że niemiecka CDU nie jest jedyną partią, która naraziła się muzykom. Na początku roku brytyjska Partia Pracy posługiwała się w kampanii wyborczej piosenką grupy U2 "Beautiful Day", co także wywołało protesty zespołu.

Jacek Lepiarz