Wulkan, którego nazwa w języku miejscowych Indian oznacza "dymiąca góra", nasilił aktywność w tym tygodniu. Od kilku dni wulkaniczny popiół spada w promieniu kilkudziesięciu kilometrów, w tym na peryferie stolicy kraju - miasta Meksyk.
Zdaniem ministra spraw wewnętrznych stanu Puebla, w którym położony jest wulkan - Carlosa Alberto Juliany Nacera, ewakuacja czeka ludność siedmiu najbardziej zagrożonych wsi.
Do przewiezienia mieszkańców w bezpieczne miejsca skierowano kilkaset ciężarówek.(aga)