Meksyk. Atak na policyjny konwój. 13 osób nie żyje
Konwój patrolował teren w ramach działań antykartelowych. W pewnym momencie wpadł w zasadzkę. To najbardziej tragiczny atak na policję w Meksyku od ponad roku. Władze rozpoczęły poszukiwania sprawców zdarzenia.
Członkowie gangu narkotykowego zaatakowali w czwartek policyjny konwój w Coatepec Harina, na przedmieściach stolicy Meksyku. Doszło do zasadzki, w wyniku której zmarło ośmiu policjantów i pięciu pracowników biura prokuratora generalnego. Sytuacja miała miejsce podczas rutynowego patrolu, którego celem było zwalczenie grup przestępczych działających na tym obszarze.
Władze rozpoczęły poszukiwania sprawców zdarzenia - informuje Associated Press. Żołnierze, w tym Gwardia Narodowa, przeczesywali teren na lądzie i z powietrza w poszukiwaniu zabójców. - Ta agresja jest atakiem na rząd meksykański. Odpowiemy z całą mocą prawa - powiedział szef stanowego Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego Rodrigo Martinez Celis.
Meksyk. Zasadzka gangu na policyjny konwój
Nie wskazano, do jakiego gangu lub kartelu mogli należeć bandyci, ani ilu przestępców zostało rannych i zabitych. Stan Meksyk, który sąsiaduje ze stolicą kraju, jest uważany za jednej z bardziej brutalnych, ze względu na obecność różnych gangów przestępczych. Od momentu walki z kartelami w 2006 łącznie zginęło ponad 300 tys. osób.
To najbardziej tragiczny atak na policję w Meksyku od ponad roku. W październiku 2019 r. zginęło wówczas 14 funkcjonariuszy. Czwartkowe zabójstwo oznacza, że od początku roku w Meksyku zginęło już 86 policjantów. To kolejne wyzwanie dla prezydenta Meksyku Andresa Manuela Lopeza Obradora, który obejmując urząd w 2018 r. zapowiedział zmniejszyć przemoc na ulicach.
Przeczytaj również: Meksyk. Katastrofa samolotu wojskowego. Zginęli żołnierze
Źródło: apnews.com