Trwa ładowanie...

Mega-strajk w Niemczech. Paraliż na kolei i lotniskach

W poniedziałek o północy rozpoczął się w Niemczech 24-godzinny strajk ostrzegawczy sektora transportu publicznego. Protest powoli paraliżuje komunikację kolejową i lotniczą w całym kraju.

Odwołano większość lotów z lotniska w MonachiumOdwołano większość lotów z lotniska w MonachiumŹródło: Getty Images, fot: 2023 Getty Images
df1ns0v
df1ns0v

W Berlinie nie kursuje kolej miejska, a w całej Brandenburgii pociągi lokalne. Kolej stanęła również w Hesji i Nadrenii-Palatynacie. Na lotniskach w Lipsku i Dreźnie odwołano wszystkie loty krajowe. Podobna sytuacja jest na lotniskach we Frankfurcie nad Menem, Kolonii i Monachium – informuje w poniedziałek "Bild". Sytuacja może się pogorszyć, ponieważ do strajku mają dołączyć także firmy obsługujące autostrady.

Poniedziałkowy protest, przez miejscową prasę określany jako "mega-strajk", który ogłosiły centrale związkowe Verdi i EVG, ma zwiększyć presję na rządy krajów związkowych Niemiec oraz rząd federalny przed trzecią rundą negocjacji płacowych.

Czego domagają się związkowcy?

Związek Verdi prowadzi negocjacje w imieniu około 2,5 mln pracowników sektora publicznego, w tym zatrudnionych w transporcie publicznym i na lotniskach. Verdi chce podwyżki płac o 10,5 proc., ale nie mniej niż 500 euro miesięcznie.

df1ns0v

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy zakaz rejestracji aut spalinowych trafi do kosza? "Niemcy powiedzieli to, co branża mówi od dawna"

Związek kolejowy i transportowy EVG reprezentuje około 230 tys. pracowników, m.in. Deutsche Bahn i firm autobusowych. Domaga się 12-procentowej podwyżki lub co najmniej 650 euro miesięcznie.

- Pracuję dla Deutsche Bahn i uważam, że strajk jest ważny i słuszny. Płace muszą wzrosnąć. Tak się docenia pracowników. Szkoda, że o to uznanie trzeba walczyć. Mam nadzieję, że dojdzie do porozumienia (central związkowych z pracodawcami – red.) - mówił "Bildowi" kolejarz Mike Kihm.

df1ns0v

- Dziesięć procent więcej pensji jest konieczne, aby zamortyzować rosnące koszty utrzymania. Mam żonę i dzieci, potrzebuję 300 netto więcej miesięcznie, żeby utrzymać nasz standard życia - wyjaśnił.

Póki co jednak pracodawcy zaproponowali centralom związkowym podwyżki w wysokości 5 proc.

Źródło: PAP/Bild

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
df1ns0v
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
df1ns0v
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj