Media znieważają górali? Senator PiS żąda śledztwa

Cała sprawa ma związek ze śmiercią konia, który padł na drodze, gdy wiózł turystów nad Morskie Oko.

Według senatora PiS, media poprzez zamieszczanie tekstów na ten temat prowokują, a udostępniając swoje fora dyskusyjne, pomimo nałożonego ustawami obowiązku, nie kontrolują zamieszczanych tam wypowiedzi, znieważających polskich górali, naruszających ich godność i prawa, które konstytucja każe szanować.

Jak głosi oświadczenie Skorupy, o ile sytuacja z punktu widzenia prawa tak naprawdę nie jest jeszcze w ogóle wyjaśniona, i prawdopodobnie nawet nie uzyskano koniecznych ekspertyz biegłych z zakresu weterynarii odnośnie przyczyn tej tragedii, o tyle w mediach lokalnych i ogólnopolskich już osądzono nie tylko właściciela konia, ale wszystkich górali.

Senator twierdzi, że nie jest to pierwszy przypadek rozpętanej przez media histerii i nagonki na górali.

Kilka dni temu wiceburmistrz Jan Gąsienica-Walczak zwrócił się do Rady miasta Zakopanego o interwencję w związku z falą nieprzychylnych góralom internetowych komentarzy.

Nie możemy milczeć, gdy obraża się mieszkańców Podhala i wygłasza nieprawdziwe wyroki - mówił na sesji Rady wiceburmistrz. - Musimy się bronić przed nieprawdą, szkalowaniem i przedstawianiem bardzo subiektywnie krzywdzącej dla nas nieprawdy - dodał.

Górale czują się pokrzywdzeni nieprzychylnymi opiniami, ponieważ, jak twierdzą, zwierzęta gospodarskie są u nich dobrze traktowane, a konie traktowane jak członkowie rodziny.

Komentarze na internetowych forach dyskusyjnych, które górale uznali za obraźliwe, pojawiły się po śmierci jednego z koni, który wywiózł 14 lipca turystów do Morskiego Oka. Doniesienie w tej sprawie do prokuratury złożyło Tatrzańskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Śledztwo wykaże, czy przyczyną padnięcia konia było przemęczanie, czy też choroba zwierzęcia.