Przełomowy krok Trumpa? Reakcje giełdy pokazują, co się stało
Prezydent Donald Trump ogłosił w poniedziałek nowe założenia amerykańskiej strategii dotyczącej wojny w Ukrainie. Zapowiedział gotowość Stanów Zjednoczonych do sprzedaż broni sojusznikom Ukrainy i postawił Rosji 50-dniowe ultimatum.
Prezydent Donald Trump ogłosił znaczącą zmianę w polityce USA wobec Ukrainy. Stany Zjednoczone zdecydowały się na sprzedaż broni krajom wspierającym walczącą Ukrainę. Sojusznicy będą mgli przekazywać Kijowowi militarne zakupy. Ten ruch to nowy kierunek w działaniach administracji Trumpa.
Dodatkowo prezydent postawił Rosji 50-dniowe ultimatum. To czas, po którym muszą zapaść kończące zbrojny konflikt na Ukrainie.
Trump zapowiedział, że jeśli Rosja nie podejmie działań w wyznaczonym czasie, USA wprowadzą surowe cła i sankcje wobec jej partnerów handlowych. Taryfy mogą sięgnąć nawet 100 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Można odzyskać nawet 600 euro. "W ponad połowie przypadków linia odmawia"
Reakcje mediów i ekspertów
Amerykańskie media, w tym "Washington Post" podkreślają, że to największe wsparcie dla Kijowa ze strony Trumpa. „Wall Street Journal” zauważa, że to pierwszy raz, gdy Trump podejmuje bezpośrednie działania przeciwko agresji Putina. Z kolei „New York Times” ocenia, że jest to całkowity zwrot w polityce Trumpa, choć wyraża wątpliwości co do trwałości tego podejścia.
"Washington Post" podkreśla słowa Trumpa, które Demokratów w USA wskazują jako winnych konfliktu w Ukrainie. "To nie jest wojna Trumpa. To wojna Bidena" – stwierdził prezydent USA.
Czytaj też: Brutalny atak w Warszawie. 23-latek zatrzymany
Możliwe konsekwencje
„WSJ” zastanawia się, czy Putin potraktuje groźby Trumpa poważnie, zwłaszcza że prezydent USA już wcześniej zapowiadał działania wobec Rosji. Istnieje możliwość, że Trump przesunie termin ultimatum, co może wpłynąć na relacje z krajami handlującymi z Rosją, jak Indie czy Chiny.
Przeczytaj również: "Pan życia i śmierci". Lekarz w Berlinie oskarżony o 15 morderstw
Po ogłoszeniu decyzji Trumpa, notowania na moskiewskiej giełdzie wzrosły o 2,5 proc. To wyraźny znak, że rynek odczuł ulgę w związku z brakiem natychmiastowych sankcji.