Media o Internecie - 18 października 2000, środa
Gazeta Wyborcza: Karta Kredytowa plus Internet równa się powiększone konto Polskiej Akcji Humanitarnej. Od 13 października pieniądze na rachunek PAH można wpłacać również za pomocą sieci i jest to pierwszy taki przypadek korzystania organizacji pozarządowej z Internetu - czytamy w skrócie wiadomości z kraju.
Madonna znów pionierką, tym razem na polu Internetu. Piosenkarka jest pierwszą osobą publiczną, która odzyskała prawa własności do strony WWW nazwanej jej imieniem. Witrynę założył biznesmen, który już wcześniej rejestrował strony o nazwach kojarzących się z imionami gwiazd. Światowa Organizacja ds. Własności Intelektualnej (WIPO) nakazała internaucie-recydywiście zwrócić stronę Madonnie, ponieważ uznała, że mężczyzna robił to w złej wierze i bez żadnych podstaw. Zakładanie witryn związanych z imionami znanych osób ma na celu późniejsze zyskowne odsprzedanie praw własności do tych miejsc w sieci. Jest to bardzo popularny proceder - pisze Bartosz Węglarczyk w artykule - "Madonna w witrynie".
Jak bezpiecznie płacić kartą kredytową podczas e-zakupów? Odpowiedź na to pytanie znalazł eCard, który wprowadził nowy system zabezpieczenia danych z karty. Teraz nie będą one przepływały przez ręce sprzedawcy, ale mają być przekazywane bezpośrednio do banku-wydawcy "plastikowych pieniędzy", który ureguluje rachunek. Ten sposób zdaje egzamin, czego przykładem jest działanie kilku internetowych sklepów, których operatorem jest eCard. Jednak firma ma już konkurencję; na początku października podobny system uruchomił PolCard, a jego działanie można sprawdzić, robiąc zakupy w Wirtualnym Sklepie.
Super Express: dziennik proponuje kolejny odcinek przewodnika po PGP (Pretty Good Privacy) czyli programie do szyfrowania listów elektronicznych. Tym razem dowiemy się wszystkiego o tzw. kluczach publicznych, ich przesyłaniu i umieszczaniu na serwerze. Jeśli zastosujemy się do poleceń, nikt nie zajrzy do naszej prywatnej korespondencji - przekonuje Mariusz Gołąb w dodatku "Super Komputer".
Prawo i gospodarka: w dziale e-biznes ciekawostka internetowo-kosmiczna. Otóż, jeśli plany nie zawiodą, za 14 lat z Marsa będzie można wysłać e-maila. Taką możliwość będą mieli astronauci, którzy wysłani zostaną do załogowej bazy na czerwonej planecie. Pomagać im w tym mają satelity, z których pierwszy NASA wyśle już w przyszłym roku.
Puls Biznesu: w swoim dodatku e-biznes dziennik ostrzega: nawet najlepsza ochrona nigdy nie będzie skuteczniej na dłużej niż przez trzy miesiące. A mowa o ochronie przed hakerami, którzy atakują nie tylko znane i popularne strony WWW. Ich celem są przede wszystkim witryny bezbronne, pozbawione zabezpieczeń antypirackich, a wykrywają je za pomocą automatycznych urządzeń. Czemu to robią? Dla idei, dla kawału... większość takich dowcipów jest nieszkodliwa, ale w grę wchodzą poważne koszty. Zaatakowane strony firm zajmujących się e-commerce tracą wiarygodność i trudno wymagać, by klienci płacili za zrobione na nich zakupy kartą kredytową. Z kolei wojska lotnicze USA były zmuszone zamknąć 80 swoich stron na całą dobę, przez co poniosły straty w wysokości 80 tys. dolarów - dowiadujemy się z artykułu "Piraci wypływają na cyber-morze Internetu".
Gazeta Prawna: Z badań firmy Infor Opinia wynika, że komputer i Internet na dobre zagościły w naszym życiu zawodowym i prywatnym - przynajmniej w dużych miastach. Prasa o tematyce komputerowej też trzyma się mocno - to fragment mini-raportu dotyczącego popularności najnowszych technologii w Polsce. Z przeprowadzonej ankiety wynika, że ponad połowa pytanych korzysta z komputerów, a z kolei 50% "skomputeryzowanych" podłącza swoje pecety do sieci. Za pomocą WAP robi to jedynie 6,5% ankietowanych. Jesteśmy dobrzy w teorii, a jak z praktyką? Z pismami fachowymi zapoznaje się połowa użytkowników komputerów w Polsce - czytamy w tekście "Książka jeszcze się broni".(kar)