Media: Melania napisała list do Putina
Żona prezydenta USA Donalda Trumpa, Melania, napisała osobisty list do rosyjskiego dyktatora Władimira Putina, w którym poruszyła temat dramatycznej sytuacji dzieci dotkniętych wojną w Ukrainie - poinformowała agencja Reuters, powołując się na dwóch urzędników Białego Domu.
Jak podał Reuters, prezydent Trump osobiście przekazał list Putinowi podczas ich rozmów na najwyższym szczeblu na Alasce. Pierwsza dama USA nie uczestniczyła w tej podróży.
Urzędnicy nie ujawnili szczegółów treści listu, ale wskazali, że znalazła się w nim wzmianka o uprowadzaniu dzieci w wyniku wojny w Ukrainie. O istnieniu listu wcześniej nie informowano.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Burdy na Narodowym. Dyplomata nie krył oburzenia
Uprowadzanie przez Rosję ukraińskich dzieci stało się niezwykle wrażliwą i bolesną kwestią dla Ukrainy, która nazywa to zbrodnią wojenną i działaniem spełniającym definicję ludobójstwa według konwencji ONZ.
Moskwa twierdziła wcześniej, że "chroni bezbronne dzieci" przed strefą działań wojennych.
Tymczasem Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka oświadczyło, że od początku pełnoskalowej inwazji w 2022 r. Rosja spowodowała cierpienia milionów ukraińskich dzieci i naruszyła ich prawa.
Putin kradnie ukraińskie dzieci
Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał w marcu 2023 r. nakaz aresztowania rosyjskiego dyktatora oraz rzeczniczki praw dziecka Marii Lwowej-Biełowej. Oboje są oskarżeni o zbrodnie wojenne związane z bezprawnym uprowadzaniem i deportacjami ukraińskich dzieci z terenów okupowanych przez Rosję.
Według oficjalnych danych ukraińskich władz udało się dotychczas zidentyfikować ponad 19,5 tys. przypadków dzieci, które zostały wywiezione w głąb Rosji lub na terytoria okupowane. To liczby potwierdzone imiennie i udokumentowane.
Jednakże rzeczywista skala problemu jest znacznie większa. Niezależni badacze z Yale i organizacje międzynarodowe wskazują, że liczba ta może sięgać co najmniej 30-35 tys. dzieci. Z kolei ukraińska koalicja organizacji praw człowieka 5AM Coalition ocenia, że deportacji mogło doświadczyć nawet od 260 tys. do 700 tys. dzieci.
Źródło: Reuters / BBC Russian Service
Przeczytaj także: Porwała czterolatkę z Chersonia. Opowiedziała o tym Putinowi