Media: Melania napisała list do Putina

Żona prezydenta USA Donalda Trumpa, Melania, napisała osobisty list do rosyjskiego dyktatora Władimira Putina, w którym poruszyła temat dramatycznej sytuacji dzieci dotkniętych wojną w Ukrainie - poinformowała agencja Reuters, powołując się na dwóch urzędników Białego Domu.

Melania Trump Melania Trump miała napisać list do Władimira Putina
Źródło zdjęć: © FORUM | Bonnie Cash - Pool via CNP
Mateusz Czmiel

Jak podał Reuters, prezydent Trump osobiście przekazał list Putinowi podczas ich rozmów na najwyższym szczeblu na Alasce. Pierwsza dama USA nie uczestniczyła w tej podróży.

Urzędnicy nie ujawnili szczegółów treści listu, ale wskazali, że znalazła się w nim wzmianka o uprowadzaniu dzieci w wyniku wojny w Ukrainie. O istnieniu listu wcześniej nie informowano.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Burdy na Narodowym. Dyplomata nie krył oburzenia

Uprowadzanie przez Rosję ukraińskich dzieci stało się niezwykle wrażliwą i bolesną kwestią dla Ukrainy, która nazywa to zbrodnią wojenną i działaniem spełniającym definicję ludobójstwa według konwencji ONZ.

Moskwa twierdziła wcześniej, że "chroni bezbronne dzieci" przed strefą działań wojennych.

Tymczasem Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka oświadczyło, że od początku pełnoskalowej inwazji w 2022 r. Rosja spowodowała cierpienia milionów ukraińskich dzieci i naruszyła ich prawa.

Putin kradnie ukraińskie dzieci

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał w marcu 2023 r. nakaz aresztowania rosyjskiego dyktatora oraz rzeczniczki praw dziecka Marii Lwowej-Biełowej. Oboje są oskarżeni o zbrodnie wojenne związane z bezprawnym uprowadzaniem i deportacjami ukraińskich dzieci z terenów okupowanych przez Rosję.

Według oficjalnych danych ukraińskich władz udało się dotychczas zidentyfikować ponad 19,5 tys. przypadków dzieci, które zostały wywiezione w głąb Rosji lub na terytoria okupowane. To liczby potwierdzone imiennie i udokumentowane.

Jednakże rzeczywista skala problemu jest znacznie większa. Niezależni badacze z Yale i organizacje międzynarodowe wskazują, że liczba ta może sięgać co najmniej 30-35 tys. dzieci. Z kolei ukraińska koalicja organizacji praw człowieka 5AM Coalition ocenia, że deportacji mogło doświadczyć nawet od 260 tys. do 700 tys. dzieci.

Źródło: Reuters / BBC Russian Service

Wybrane dla Ciebie

Alarm na Morzu Śródziemnym. "Wszyscy są w kamizelkach ratunkowych"
Alarm na Morzu Śródziemnym. "Wszyscy są w kamizelkach ratunkowych"
Rosja tonie w długach. Tną wydatki na okupowane terytoria
Rosja tonie w długach. Tną wydatki na okupowane terytoria
Ukraina ujawnia dane o mobilizacji. Tylu co miesiąc dołącza do armii
Ukraina ujawnia dane o mobilizacji. Tylu co miesiąc dołącza do armii
Ojciec Meghan Markle "uwięziony" na Filipinach. "Nie martwcie się"
Ojciec Meghan Markle "uwięziony" na Filipinach. "Nie martwcie się"
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Francja zatrzymała tankowiec "floty cieni". W tle podejrzenia o drony
Francja zatrzymała tankowiec "floty cieni". W tle podejrzenia o drony
Dezinformacja w sieci. Dowództwo Operacyjne zaprzecza
Dezinformacja w sieci. Dowództwo Operacyjne zaprzecza
Przejazdy za 1 zł. PKP wydaje komunikat
Przejazdy za 1 zł. PKP wydaje komunikat
Lidl wycofuje partię jabłek. Pilny komunikat dla klientów
Lidl wycofuje partię jabłek. Pilny komunikat dla klientów
Trybunał Konstytucyjny: "lex Romanowski" niezgodne z konstytucją
Trybunał Konstytucyjny: "lex Romanowski" niezgodne z konstytucją
Kreml reaguje na śledztwo Francji w sprawie tankowca. "Prowokacyjne działania"
Kreml reaguje na śledztwo Francji w sprawie tankowca. "Prowokacyjne działania"
"Taki falstart". Klęska edukacji zdrowotnej w Małopolsce
"Taki falstart". Klęska edukacji zdrowotnej w Małopolsce
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości