PolskaMedia bez wyboru. Ryszard Terlecki: muszą się liczyć z tym, że będą ponosić koszty swojej działalności

Media bez wyboru. Ryszard Terlecki: muszą się liczyć z tym, że będą ponosić koszty swojej działalności

"Media bez wyboru" - pod takim hasłem trwa protest w Polsce. Głos w tej sprawie zabrał wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki. - Podatki są zapewne bolesne i kosztowne dla mediów, ale media muszą się liczyć z tym, że będą ponosić koszty - ocenił polityk.

Media bez wyboru. Ryszard Terlecki o proteście
Media bez wyboru. Ryszard Terlecki o proteście
Źródło zdjęć: © ONS
Karolina Kołodziejczyk

Projektem ustawy wprowadzającej nowy podatek zaplanowano objęcie m.in. portali internetowych, mediów tradycyjnych oraz firm, które w swojej ofercie mają zewnętrzne nośniki reklam tzw. składki z tytułu reklamy. W związku z tymi planami media wystosowały do władz RP list otwarty. Jego treść możecie przeczytać tutaj.

Głos w tej sprawie zabrał wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki. - Te podatki są zapewne bolesne i kosztowne dla mediów, ale wszyscy płacimy podatki, media też muszą - powiedział szef klubu PiS. Według niego "protest jest specyficzny, bo protestują przede wszystkim te media, które wspierają opozycję".

- Więc patrzymy na to, ja przynajmniej patrzę na to, z takim poczuciem, że postąpiliśmy słusznie z tymi podatkami. Natomiast media muszą się liczyć z tym, że będą ponosić koszty swojej działalności, tak jak wszystkie inne podmioty gospodarcze w kraju - powiedział Terlecki.

Media bez wyboru. Porozumienie się wyłamie?

W środę rzecznik rządu Piotr Mueller przyznał w TVP Info, że dziwi go forma protestu części mediów na tym etapie prac nad projektem dotyczącym wprowadzenia składki z reklam. Zaznaczył, że w tej chwili jest etap prekonsultacji.

- Zachęcamy, żeby usiąść do dialogu i porozmawiać na temat tego projektu - dodał Mueller.

Pojawiło się również oświadczenie Porozumienia. Poinformowano, że partia Jarosława Gowina z niepokojem analizuje projekt nowego podatku od mediów. "Projekt ten na żadnym etapie nie był konsultowany. Jednocześnie z uwagą wsłuchujemy się w głos mediów i obywateli" - czytamy w piśmie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (291)