Media bez wyboru. Protest wydawców w Polsce, jest reakcja z USA
"Media bez wyboru" - pod tym hasłem trwa protest wydawców w Polsce. Głos w tej sprawie zabrał charge d'affaires, a.i. USA w Polsce Bix Aliu.
Projektem ustawy wprowadzającej nowy podatek zaplanowano objęcie m.in. portali internetowych, mediów tradycyjnych oraz firm, które w swojej ofercie mają zewnętrzne nośniki reklam tzw. składki z tytułu reklamy.
W środę rozpoczął się protest wydawców: stacje telewizyjne pokazują czarne plansze zamiast zaplanowanych programów, stacje radiowe nie emitują audycji, a portale internetowe zablokowały strony główne. Wskazują na to, że nowy podatek oznacza kolejne obciążenia dla branży mediowej uzależnionej od reklam.
W związku planami rządu media wystosowały do władz RP list otwarty. Jego treść możecie przeczytać tutaj.
Jest reakcja USA na protest mediów i zapowiedź wprowadzenia nowego podatku od reklam. Głos zabrał charge d'affaires, a.i. USA w Polsce Bix Aliu. "Wolne media są kamieniem węgielnym demokracji. Stany Zjednoczone będą zawsze bronić niezależności mediów" - napisał na Twitterze.
To nie jedyny głos z zagranicy. Była sekretarz stanu USA w gabinecie Billa Clintona Madeleine Albright wyraziła w mediach społecznościowych wsparcie dla polskich mediów protestujących przeciwko rządowym planom wprowadzenie opłaty od mediów. Nazwała je atakiem na demokrację i rządy prawa.