PolskaMedia bez wyboru. Protest wydawców w Polsce, jest reakcja z USA

Media bez wyboru. Protest wydawców w Polsce, jest reakcja z USA

"Media bez wyboru" - pod tym hasłem trwa protest wydawców w Polsce. Głos w tej sprawie zabrał charge d'affaires, a.i. USA w Polsce Bix Aliu.

Media bez wyboru. Protest wydawców w Polsce, jest reakcja ambasady USA
Media bez wyboru. Protest wydawców w Polsce, jest reakcja ambasady USA
Źródło zdjęć: © Getty Images
Karolina Kołodziejczyk

Projektem ustawy wprowadzającej nowy podatek zaplanowano objęcie m.in. portali internetowych, mediów tradycyjnych oraz firm, które w swojej ofercie mają zewnętrzne nośniki reklam tzw. składki z tytułu reklamy.

W środę rozpoczął się protest wydawców: stacje telewizyjne pokazują czarne plansze zamiast zaplanowanych programów, stacje radiowe nie emitują audycji, a portale internetowe zablokowały strony główne. Wskazują na to, że nowy podatek oznacza kolejne obciążenia dla branży mediowej uzależnionej od reklam.

W związku planami rządu media wystosowały do władz RP list otwarty. Jego treść możecie przeczytać tutaj.

Jest reakcja USA na protest mediów i zapowiedź wprowadzenia nowego podatku od reklam. Głos zabrał charge d'affaires, a.i. USA w Polsce Bix Aliu. "Wolne media są kamieniem węgielnym demokracji. Stany Zjednoczone będą zawsze bronić niezależności mediów" - napisał na Twitterze.

To nie jedyny głos z zagranicy. Była sekretarz stanu USA w gabinecie Billa Clintona Madeleine Albright wyraziła w mediach społecznościowych wsparcie dla polskich mediów protestujących przeciwko rządowym planom wprowadzenie opłaty od mediów. Nazwała je atakiem na demokrację i rządy prawa.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (902)