Sędzia Richard P. Matsch utrzymał w mocy poniedziałek 11 czerwca jako datę stracenia największego terrorysty w dziejach USA.
Egzekucja była już raz odroczona, kiedy FBI ogłosiło, że znalazło dodatkowe dokumenty sprawy, nie udostępnione jego adwokatom. Obrońcy McVeigha argumentowali wtedy, że potrzebują więcej czasu na zapoznanie się z nimi i zapowiedzieli apelacje od werdyktu sędziego Matscha. (reb)