Trwa ładowanie...
22-03-2007 15:55

"Mąż ma prawo fizycznie karcić żonę"

Z bezgranicznym zdumieniem i oburzeniem zareagowano w Niemczech na ujawnione właśnie powołanie się na Koran przez sędzię, która odmówiła bitej przez męża muzułmance - Niemce marokańskiego pochodzenia - przyspieszonego rozwodu. Sędzia została - na wniosek powódki - odsunięta od tej sprawy.

"Mąż ma prawo fizycznie karcić żonę"Źródło: Jupiterimages
d1tl8dz
d1tl8dz

Sędzia uznała, powołując się na jedną z sur Koranu, że "w marokańskim kręgu kulturowym" prawo męża do fizycznego karcenia żony nie jest niczym niezwykłym. Nie znalazła tym samym podstaw do skrócenia rocznej separacji, poprzedzającej rozwód w Niemczech.

Minister sprawiedliwości Brigitte Zypries mówiła o swym "bezgranicznemu zdumieniu" orzeczeniem frankfurckiej sędzi, a jednocześnie wyraziła przekonanie, że owa sędzia chyba jednak nie zakłada, że Koran stoi w Niemczech nad konstytucją.

Niemiecki establishment polityczny potępił orzeczenie frankfurckiej sędzi jako "niedopuszczalne" i "absurdalne". Padło wiele słów na temat źle pojętej tolerancji religijnej, która dowodzi jedynie ignorancji.

Przewodnicząca Związku Niemieckich Prawniczek Jutta Wagner skomentowała orzeczenie słowami: "To straszne. Nie przypuszczałabym, że w Niemczech coś takiego jest możliwe".

Sędzia, która wywołała ten skandal, odmawia wszelkich komentarzy.

d1tl8dz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1tl8dz
Więcej tematów