Matka zostawiła noworodka w nagrzanym aucie
Na zewnątrz potworny upał, a w zamkniętym samochodzie noworodek. Taką scenę zobaczył młody mężczyzna na jednej z ulic Białobrzegów. Wybił szybę i wyciągnął maluszka - pisze "Echo Dnia".
Do zdarzenia doszło w środę około 14.00. Przechodząc ulicą młody mężczyzna zauważył zamknięte w nagrzanym samochodzie malutkie dziecko. Nie zastanawiając się długo, wybił szybę i wyciągnął noworodka na zewnątrz.
Karetka odwiozła dziecko na badanie do ośrodka zdrowia. Na miejsce przybyła tez policja i wkrótce potem matka dziecka. Jak tłumaczyła, dziecko śpiące w foteliku zostawiła tylko na kilka minut.
W ośrodku zdrowia okazało się, że dziecku nic nie jest. Jednak według badającej malucha lekarki, matka - choć na codzień bardzo troskliwa - postąpiła głupio i nieodpowiedzialnie.
W czasie upałów małe dzieci powinny zostawać w domu, ponieważ bardzo szybko się przegrzewają, co może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych.