Matka, która uderzała głową córki o parapet, aresztowana
Na trzy miesiące krakowski sąd aresztował 30-letnią Monikę G., zatrzymaną w sobotę wieczorem po pobiciu sześcioletniej córki - poinformowano w sądzie. Matka uderzała głową dziewczynki o parapet.
01.08.2006 | aktual.: 01.08.2006 15:48
Kobieta była przesłuchiwana w prokuraturze. Jak powiedziała zastępca prokuratora rejonowego w Nowej Hucie Elżbieta Doniec, Monice G. postawiono zarzut znęcania się i spowodowania obrażeń ciała u dziecka. Grozi jej do pięciu lat pozbawienia wolności.
Matka częściowo przyznała się do winy. Zasłaniała się niepamięcią. Wyjaśniła, że pamięta tylko fakt karmienia dziecka i swój pobyt w szpitalu - poinformowała prokurator Doniec.
Wcześniejsze przesłuchanie kobiety nie było możliwe, ponieważ w chwili zatrzymania miała ona 4,33 promila alkoholu we krwi i została przewieziona do szpitala na odtrucie.
W poniedziałek, w obecności psychologa, sąd przesłuchał dziewczynkę. Jej rodzice są rozwiedzeni. Dziecko znajduje się obecnie pod opieką ojca i jego rodziców.
Kobieta została zatrzymana w sobotę ok. godz. 22 w trakcie interwencji policji w jednym z mieszkań na os. Wysokim w Nowej Hucie. Z pierwszych ustaleń wynikało, że pijana matka uderzała głową córki o parapet. Dziewczynka została odwieziona do szpitala. Lekarz stwierdził u dziecka także rany kąsane, co mogło wskazywać, że było ono gryzione.
