Matka Beaty Szydło z luksusową taksówką do szpitala. SOP się tłumaczy

Beata Szydło zabrała mamę na badania do Wojskowego Instytutu Medycznego. Za taksówkę posłużyło auto Służby Ochrony Państwa. Organ odpowiedzialny za bezpieczeństwo członków rządu odniósł się do sprawy.

Beata Szydło zabrała mamę na badania do Wojskowego Instytutu Medycznego
Źródło zdjęć: © East News
Maciej Deja
oprac.  Maciej Deja

Panie zostały we wtorek przywiezione i odwiezione z placówki przy ul. Szaserów w Warszawie. O podróży premier i jej matki eleganckim busem donosił "Fakt".

Tabloid wysłał zapytanie do Kancelarii Premiera oraz SOP na podstawie jakich przepisów wicepremier Szydło wykorzystała ochraniany samochód do przewozu bliskiej osoby. Do chwili zamknięcia piątkowego numeru odpowiedzi na to pytanie nie było. Po weekendzie pracownicy SOP wzięli się od pracy i wydali oświadczenie, które można znaleźć na Twitterze.

Przypominają w nim, że funkcjonariusze działają na podstawie art. 3 ustawy z dnia 8 grudnia 2017 roku o Służbie Ochrony Państwa oraz akt prawnych sporządzonych na jej podstawie. I podkreśla, że osoba ochraniana ma prawo zaprosić osoby trzecie do pojazdu, którym się przemieszcza i wspólnie z nimi odbyć przejazd. Co ciekawe, SOP w takim przypadku odpowiada jednak tylko za bezpieczny przejazd osoby ochranianej.

Zobacz także: Powstaniec ma jedno, proste marzenie. Możecie pomóc je spełnić

Dziennikarz "Faktu" zauważa, że w przypadku sytuacji kryzysowej, np. ataku, priorytet będzie miał VIP. Z drugiej strony to on decyduje o tym, kto znajduje się w środku transportu ochranianym przez SOP.

Wciąż wyjaśniona nie została też sprawa wypadku limuzyny wiozącej Beatę Szydło. Podejrzewany początkowo o spowodowanie kolizji kierowca seicento Sebastian K.nie zgodził się na warunkowe umorzenie postępowania.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Awaryjne lądowanie Hegseth'a. Podano powód
Awaryjne lądowanie Hegseth'a. Podano powód
Kolumbia. Indianie strzelali z łuków w budynek ambasady USA
Kolumbia. Indianie strzelali z łuków w budynek ambasady USA
Polacy o Nawrockiej. Ocenili, jak sobie radzi w roli pierwszej damy
Polacy o Nawrockiej. Ocenili, jak sobie radzi w roli pierwszej damy
Ciało młodej kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty
Ciało młodej kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"
Hamas przekazał trumnę z ciałem kolejnego zakładnika. Co z resztą?
Hamas przekazał trumnę z ciałem kolejnego zakładnika. Co z resztą?
33-latek z Luizjany aresztowany. Miał brać udział w ataku Hamasu
33-latek z Luizjany aresztowany. Miał brać udział w ataku Hamasu
Axios o spotkaniu Trump-Zełenski. "Nikt nie krzyczał, ale było ciężko"
Axios o spotkaniu Trump-Zełenski. "Nikt nie krzyczał, ale było ciężko"
Prognoza IMGW na zimę. Czeka nas "zima stulecia"?
Prognoza IMGW na zimę. Czeka nas "zima stulecia"?
Alkohol na stacjach benzynowych? "Kupuje go tam 70 proc. uzależnionych"
Alkohol na stacjach benzynowych? "Kupuje go tam 70 proc. uzależnionych"
Zniknął obraz Picassa. Zaginął podczas transportu
Zniknął obraz Picassa. Zaginął podczas transportu
Rostów nad Donem: 15 ukraińskich jeńców skazanych na kolonię karną
Rostów nad Donem: 15 ukraińskich jeńców skazanych na kolonię karną