Trwa ładowanie...
d18kg6m
22-03-2006 13:45

Materiały ws. Gongadzego ściśle tajne

Materiały dowodowe w sprawie o
zabójstwo Georgija Gongadzego stanowią tajemnicę państwową
- ogłosił sąd apelacyjny w Kijowie. Dla dalszego
udziału w procesie adwokaci matki i wdowy zamordowanego
dziennikarza powinni zdobyć odpowiednie certyfikaty -
postanowił sąd.

d18kg6m
d18kg6m

Według opinii eksperta Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy, który na zlecenie sądu analizował dokumenty dowodowe sprawy Gongadzego, objęte są one najwyższą klauzulą tajności. Oznacza to, że proces będzie zamknięty zarówno dla ukraińskiej prasy, jak i publiczności.

Przewodnicząca składowi sędziowskiemu Iryna Hryhoriewa wyjaśniła, że dostęp do tych dokumentów ma wyłącznie strona oskarżająca, przedstawiciele prokuratury, sędziowie, ława przysięgłych i milicjanci konwojujący oskarżonych na sali rozpraw.

Sędzia Hryhoriewa odmówiła odczytania samej ekspertyzy specjalisty MSW, twierdząc, że ona także objęta jest kategorią "ściśle tajne".

W celu zdobycia przez adwokatów matki i wdowy po Gongadzem, oraz przez samą Łesię i Myrosławę Gongadze certyfikatów dopuszczających do informacji tajnych, proces odroczono na czas nieokreślony.

d18kg6m

Gongadze, dziennikarz gazety internetowej "Ukraińska Prawda", zaginął we wrześniu 2000 r. Dwa miesiące później jego pozbawione głowy ciało odnaleziono w lesie w okolicach Kijowa.

Gongadze opisywał korupcję na szczytach ówczesnych ukraińskich władz, a jego zlikwidowania miał się w związku z tym domagać ówczesny prezydent Leonid Kuczma. Kuczma zaprzecza jednak, by miał cokolwiek wspólnego z tą sprawą.

Obecnie znani są tylko wykonawcy zabójstwa - trzej byli oficerowie milicji, którzy zasiadają dziś na ławie oskarżonych i ich zwierzchnik, poszukiwany listem gończym były generał MSW Ołeksij Pukacz. To właśnie on miał zamordować Gongadzego, dusząc go paskiem.

Sprawa śmierci dziennikarza "Ukraińskiej Prawdy" ciągnie się już kilka lat. Zleceniodawcy zabójstwa nadal pozostają nieznani. Dzieje się tak pomimo wielokrotnych deklaracji prezydenta Wiktora Juszczenki, który po dojściu do władzy obiecał, że doprowadzi do jej szybkiego wyjaśnienia.

Jarosław Junko

d18kg6m
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d18kg6m
Więcej tematów