Masowe demonstracje w Bagdadzie
Kilkuset manifestantów, w większości szyitów demonstruje w Bagdadzie żądając zwołania niezależnej konferencji, która miałaby wyłonić nowe władze Iraku. Równocześnie w irackiej stolicy pod egidą Stanów Zjednoczonych, wybrani przywódcy irackiej opozycji wobec obalonego reżimu Saddama Husajna rozpoczęli konsultacje w sprawie przyszłości kraju.
28.04.2003 | aktual.: 28.04.2003 10:00
Demonstranci protestują przeciwko nie zaproszeniu na konferencję przez Amerykanów wystarczającej liczby szyickich duchownych ze świętego miasta Nadżaf.
Około 200 uczestników zwołanego przez Amerykanów spotkania ma pod przewodnictwem amerykańskiego administratora Iraku Jay'a Garnera dyskutować o zasadach tworzenia nowych irackich władz. Wśród uczestników obrad są przedstawiciele Irackiego Kongresu Narodowego Ahmada Czalabiego, mających siedziby w Iranie grup szyickich oraz Najwyższej Rady Islamskiej Rewolucji w Iraku. Sam Czalabi nie był widziany wśród uczestników spotkania.
Podczas pierwszej rundy spotkania, 15 kwietnia w Ur koło Nasiriji, uczestnicy przyjęli 13-punktowe oświadczenie, w którym opowiadają się za demokracją w Iraku oraz utworzeniem rządu przestrzegającego uniwersalnych zasad prawa. (mag)