Maskotka zamiast kwiatka dla nauczyciela
Akcję "Maskotka za kwiatka" proponują kieleckim szkołom właściciele jednej ze szkół językowych. Chodzi o to, by na zakończenie roku szkolnego przynosić nauczycielom nie kwiaty, a pluszaka, który trafi do leczących się w szpitalu dzieci.
18.06.2005 | aktual.: 18.06.2005 12:02
Maskotki mają trafić do małych pacjentów Szpitalika Dzieciecego w Kielcach. To dla chorych dzieci prawdziwa radość, a kwiaty więdną szybko - uważa pomysłodawca akcji, Rafał Moszczyński. Przedsięwzięcie popiera dyrektor Szpitala Dziecięcego w Kielcach, Włodzimierz Wielgus. Pobyt w szpitalu to bardzo trudny czas - szczególnie dla małego dziecka - powiedział dyrektor Wielgus. W Szpitaliku rocznie leczonych jest 15 tysięcy pacjentów. Wielu z nich - opuszczając lecznicę, zabiera ze sobą podarowane maskotki.