ŚwiatMasakra w centrum miasta; Putin apeluje do muzułmanów

Masakra w centrum miasta; Putin apeluje do muzułmanów

Co najmniej 15 osób zginęło, a 114 zostało rannych w wyniku ataku terrorystycznego w centrum Władykaukazu, stolicy Osetii Północnej, republiki wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej. Stan 10 rannych jest bardzo ciężki. Premier Rosji Władimir Putin powiedział, że celem tego aktu terroru jest skłócenie narodów Federacji Rosyjskiej. Wyraził również nadzieję, że muzułmanie przyłączą się do walki ze zbrodniarzami.

Masakra w centrum miasta; Putin apeluje do muzułmanów
Źródło zdjęć: © AFP | STR

Do zamachu doszło około 11.30 czasu moskiewskiego (9.30 czasu polskiego) w pobliżu wejścia na największy bazar w tym mieście. Terrorysta-samobójca zdetonował ładunek wybuchowy ukryty w samochodzie osobowym - prawdopodobnie ładzie.

Potężny cios w serce miasta

Auto było wyładowany śrubami, nakrętkami i kawałkami prętów zbrojeniowych, co zwiększyło siłę rażenia. Siłę eksplozji - szacowaną na około 40 kilogramów trotylu - spotęgowała znajdująca się w samochodzie butla gazowa, która także wybuchła.

Auto było zaparkowane przed jednym z domów mieszkalnych tuż obok bazaru. O tej porze jest to jedno z najbardziej zatłoczonych miejsc we Władykaukazie. Znajduje się tam również nieoficjalna giełda pracy, gdzie gromadzą się bezrobotni. Naprzeciwko usytuowana jest szkoła.

Eksplozja spowodowała, że we wszystkich okolicznych domach powylatywały szyby z okien. Wybuch był słyszalny z odległości kilku kilometrów.

Część rannych, wśród których są też dzieci, zostanie przewieziona do Moskwy samolotami szpitalnymi Ił-76, należącymi do Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.

Bomba, która ma zasiać ferment

Według agencji RIA-Nowosti, która powołuje się na źródło w organach ochrony prawa, auto użyte w ataku wjechało na terytorium Osetii Płn. z Inguszetii na 20 minut przed zamachem. Tam też było zarejestrowane. Jego właściciel został już zatrzymany. Twierdzi, że sprzedał samochód poprzedniego dnia.

Na wieść o ataku prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew wysłał do Władykaukazu swojego przedstawiciela w Północnokaukaskim Okręgu Federalnym, wicepremiera Aleksandra Chłoponina. Na miejsce udał się też przewodniczący Komitetu Śledczego przy Prokuraturze Generalnej FR Aleksandr Bastrykin. Prezydent oświadczył, że państwo uczyni wszystko, aby organizatorzy zamachu zostali schwytani i surowo ukarani, a jeśli będą stawiać opór, zostaną unicestwieni.

Putin zwrócił uwagę, że zamachu dokonano w dniu wielkiego muzułmańskiego święta - Uraza-Bajram, kończącego święty miesiąc ramadan. Premier wyraził nadzieję, że muzułmańska ludność Rosji wniesie wkład w walkę ze zbrodniarzami organizującymi takie zamachy.

Ten sam bazar, kolejna tragedia

Prezydent Osetii Płn. Tejmuraz Mamsurow ogłosił 10 września dniem żałoby w republice.

To już trzeci podobny atak przed centralnym bazarem we Władykaukazie. 19 marca 1999 roku wskutek potężnej eksplozji śmierć poniosły tam 52 osoby, a około 200 doznało obrażeń. 9 lipca 2000 roku wybuch samochodu-pułapki zabił sześć osób, a 18 zostało rannych.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)