Masa sprzętu trafi z Moskwy na Białoruś. Podano dokładne dane
Rosja zbroi Białoruś. Wkrótce do Mińska mają trafić spore zasoby sprzętu i amunicji. Według białoruskich urzędników, ruch ten ma związek z rzekomym "zagrożeniem bezpieczeństwa" i "działaniami sił NATO".
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ.
W ramach współpracy militarnej Moskwa wyśle do Mińska ok. 170 czołgów, 200 opancerzonych wozów bojowych oraz 100 dział i moździerzy.
Białoruś oskarża NATO. Z Moskwy jedzie do Mińska ciężki sprzęt
Według Walerego Rewenko, szefa Departamentu Międzynarodowej Współpracy Wojskowej Ministerstwa Obrony Białorusi, decyzja ta ma związek z rzekomym "zagrożeniem bezpieczeństwa" spowodowanym "rozmieszczenie wojsk NATO w pobliżu Białorusi", a także "zwiększeniem intensywności działań szkoleniowych NATO" oraz "zachęcaniem radykałów do obalenia białoruskiego rządu".
Jak informowano dzień wcześniej, na Białoruś z Rosji ma przybyć łącznie ok. dziewięciu tys. wojskowych. Przekazano też, że zaczęła przybywać z Rosji lotnicza składowa zgrupowania.
Ustalenia Putina i Łukaszenki
Interfax-Ukraina przypomniała, że 10 października Alaksandr Łukaszenka ogłosił, że uzgodnił z Władimirem Putinem formowanie wspólnego zgrupowania wojsk "w związku z zaostrzeniem na zachodnich granicach Państwa Związkowego". Rosja i Białoruś tworzą państwo związkowe i posiadają wspólne regionalne zgrupowanie wojsk na wypadek "zwiększenia poziomu zagrożenia".
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzegł, że Rosja próbuje wciągnąć Białoruś w wojnę i w tym celu może być zorganizowana jakaś prowokacja.
Zobacz też: Jeńcy wojenni w Rosji. Wzięli go za "brytyjskiego szpiega"