"Marzyłam o własnym pokoju. Wtedy spłonął nasz dom". Życzenie 12-latki spełnili… policjanci

- Marzyłam, żeby mieć swój pokój. Jak było blisko, to spłonął nam dom. Boję się marzyć - powiedziała 12-letnia Krysia, której rodzina straciła cały swój dobytek w pożarze. - To mnie rozbiło. Musieliśmy zacząć działać - mówi WP st. sierż. Anna Hanus-Witko. Razem z st. asp. Łukaszem Kudybą wyremontowali pokój dziewczynce.

12-letnia Krysia marzyła o różowych ścianach w pokoju.
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne | Anna Hanus-Witko

Pani Asia z mężem i trójką dzieci - 12-letnią Krysią, 14-letnim Kamilem i 16-letnim Danielem - przez całe życie mieszkali w wynajmowanych lokalach w Niemstowie w województwie podkarpackim.

- Zaciągnęliśmy kredyt i wreszcie kupiliśmy dom. Wprowadziliśmy się w lutym - mówi WP pani Joanna. Rodzina zaczęła prace remontowe. Radość trwała krótko.

- W czerwcu poszłam z córką do szkoły na przedstawienie z okazji dnia matki. Wtedy wybuchł pożar. Jeden z synów został w domu, wyszedł akurat na zewnątrz i zawiadomił wszystkich, że się pali - opowiada nam pani Asia. Przyczyna: zwarcie instalacji elektrycznej. Dom doszczętnie spłonął.

- To był szok. Człowiek wreszcie się doczekał swojego, a tu pożar - wyznaje pani Asia. Rodzina zaczęła zbiórkę pieniędzy, mąż pani Asi wyjechał do Holandii do pracy. Małżeństwo postawiło na działce nowe fundamenty, dom otynkowano i ocieplono. - Resztę się jakoś zrobi - myślała pani Asia.

"Zaprosiła mnie do domu - serce mi pękło"

Wtedy na jej drodze pojawiła się starsza sierżant Anna Hanus-Witko, która pracuje na Posterunku Policji w Cieszanowie.

- Mój kolega st. asp. Łukasz Kudyba jest dzielnicowym na tamtejszym terenie. Któregoś dnia zaczął mi opowiadać o tej rodzinie, pokazał mi ten dom. Zainteresowałam się tą sprawą - opowiada WP policjantka.

Mówi, że któregoś dnia będąc na służbie pojechała do domu pani Joanny. - Zapytałam, czy jest potrzebna jakaś pomoc. Ona zaprosiła mnie do domu i powiem szczerze, że serce mi pękło. Były wylewki i gołe ściany i oni już zaczęli w tych warunkach pomieszkiwać. Nie było schodów, tylko drabina na górę - opisuje pani Anna.

Krysia nie wiedziała, co to znaczy marzyć

- Weszłyśmy razem na górę i ona strasznie cieszyła się, że pokazuje mi, że są w trakcie odbudowywania tego domu. Mówiła, że tu będzie pokój Krysi, tu Daniela, a tu Kamila. I coś mnie tknęło i powiedziałam: pani Asiu, pomożemy - mówi policjantka.

Po chwili do domu przyszła Krysia. - Zapytałam ją: "Krysiu, o czym marzysz?". Ona odpowiedziała: "ale ja nie wiem co to znaczy marzyć. Marzyłam, żeby mieć swój pokój, bo zawsze miałam pokój z braćmi. Jak moje marzenie miało się spełnić, to spłonął dom. I ja się boję marzyć". To mnie już rozbiło całkowicie. Musieliśmy działać i zrobić jej ten pokój - wyznaje kobieta.

Pani Asia była zaskoczona propozycją. - Nie wiedziałam, że są tacy ludzie i potrafią działać. Serce się raduje. Dopiero taka tragedia musiała się stać, żeby poznać ludzi dobrego serca - wyznaje nam mama Krysi.

Sami malowali ściany

Policjanci w czasie wolnym zaczęli działać. Rozpoczęli od rozmów ze znajomymi. - Chcieliśmy stworzyć taki pokój, o którym Krysia nie śmiała marzyć. Zaczęliśmy zbierać pieniążki po znajomych, ludzie sami zaczęli się zgłaszać, przynosili też rzeczy, które sami kupili pytając się wcześniej, co będzie nam potrzebne – opowiada policjantka.

W pokoju wszystko było surowe. - Na początku kupiliśmy farby i sami z Łukaszem jeździliśmy nakładać pierwsze warstwy farby na ściany. Krysia chciała różowy, więc jest różowy i szara ściana z brokatem - opowiada pani Anna.

Panele dał sklep

W pokoju nie było podłogi, więc policjantka skontaktowała się z koleżanką, która pracuje w jednym z marketów, prosząc ją o rabat. - Ona skonsultowała się ze swoim prezesem i oddzwoniła po kilku godzinach mówiąc: macie od naszego sklepu panele, podkład pod panele, folie i listwy - mówi.

Policjanci z zebranych pieniędzy kupili szafę, komodę i regał na książki. - W międzyczasie napisałam do swojej koleżanki Karoliny. Powiedziałam jej, że zbieramy po 20-30 zł. Ona na to: to ja kupuję biurko, krzesło i łóżko. Rozbiła nas całkowicie. Kupiła i przywiozła nam te rzeczy - wyznaje pani Anna.

Do wykładania podłogi i skręcania mebli przyłączyli się znajomi i bliscy policjantów. - Oddaliśmy go w tamtym tygodniu. Krysia, jak już weszła do tego pokoju, zaczęła się łapać za głowę. Było to tak niesamowite, że serce płakało z radości - opowiada policjantka.

Obraz
© Archiwum prywatne | Anna Hanus-Witko
Obraz
© Archiwum prywatne | Anna Hanus-Witko

Remontują też pokoje chłopców

Na tym historia się nie kończy. - Tych paneli, które dostaliśmy, wystarczyło nam na dwa pokoje. Dodatkowo zostało nam trochę pieniędzy, więc powiedziałam do Łukasza: To co, działamy dalej? Daliśmy radę jeden pokój pociągnąć, to zróbmy kolejne. Od razu podchwycił temat - mówi policjantka.

- Skontaktowałam się znowu z moją koleżanką Karoliną. Powiedziała, że jej mama kupi do tego pokojów chłopców szafę, komodę i biurko, a jej teściowa do salonu podaruje witrynę, komodę i regał - opowiada pani Anna.

Pokoje są już pomalowane. Niedługo pojawią się w nich panele i meble - bracia Krysi też będą mieli swoje cztery kąty.

Obraz
© Archiwum prywatne | Anna Hanus-Witko

"Feniks, który wyłonił się z popiołu"

- Pani Asia jest niesamowitą osobą. Jest mała fizycznie, ale z takim wielkim duchem. Przypomina mi feniksa, który wyłonił się z popiołu z tamtego życia. Otrzepała ze skrzydeł ten popiół i zaczęła na nowo – wyznaje policjantka.

Pani Joanna mówi nam, że jak tylko skończy się remont piętra, rozpocznie remontowanie parteru. - Czekam tez na powrót męża - dodaje.

- Nie spodziewałam się takiej pomocy. Do dziś jestem naprawdę w szoku - podsumowuje pani Asia.

*St. sierż. Anna Hanus-Witko poszukuje jeszcze pomocy ze strony producenta drzwi wewnętrznych, lub kogoś, kto takimi drzwiami handluje. Jeśli wśród naszych czytelników są takie osoby, prosimy o kontakt mailowy z autorką artykułu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Sejm zdecydował ws. immunitetu Ziobry. Jak głosowali posłowie?
Sejm zdecydował ws. immunitetu Ziobry. Jak głosowali posłowie?
Tusk zabrał głos ws. Ziobry. "Nie mam potrzeby zemsty"
Tusk zabrał głos ws. Ziobry. "Nie mam potrzeby zemsty"
Minister zamieścił film. "Immunitet odebrano, żurek podano"
Minister zamieścił film. "Immunitet odebrano, żurek podano"
Sejm zdecydował w sprawie Ziobry, słynny psychiatra odwołany po tekście WP [SKRÓT DNIA]
Sejm zdecydował w sprawie Ziobry, słynny psychiatra odwołany po tekście WP [SKRÓT DNIA]
Sikorski utknął na poczcie. "Po godzinie już tylko 15 osób przede mną"
Sikorski utknął na poczcie. "Po godzinie już tylko 15 osób przede mną"
Wielka umowa Orlenu. Dostarczy Ukrainie gaz LNG z USA
Wielka umowa Orlenu. Dostarczy Ukrainie gaz LNG z USA
Immunitet Zbigniewa Ziobry. Jest zgoda Sejmu
Immunitet Zbigniewa Ziobry. Jest zgoda Sejmu
Kolejni posłowie PiS stracą immunitety?Media: wnioski podpisane
Kolejni posłowie PiS stracą immunitety?Media: wnioski podpisane
Kaczyński o Ziobrze. "To zła bajka o złym czarowniku"
Kaczyński o Ziobrze. "To zła bajka o złym czarowniku"
Po ich sąsiadach zostały tabliczki. 20 osób nadal mieszka na pasie startowym CPK
Po ich sąsiadach zostały tabliczki. 20 osób nadal mieszka na pasie startowym CPK
Ziobro nie pojawił się w Sejmie. Udzielił wywiadu z Budapesztu
Ziobro nie pojawił się w Sejmie. Udzielił wywiadu z Budapesztu
Skandal wokół słynnego psychiatry. Fala komentarzy. "Nie do uwierzenia"
Skandal wokół słynnego psychiatry. Fala komentarzy. "Nie do uwierzenia"