Marszałek senatu Bogdan Borusewicz: to skandal, zdziczenie obyczajów
Marszałek senatu nazywa skandalem zachowanie osób, które wybuczały część polityków składających wieńce na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Bogdan Borusewicz mówił w radiowej Jedynce, że mamy do czynienia ze zdziczeniem obyczajów.
03.08.2012 | aktual.: 03.08.2012 07:46
Marszałek mówił, że sytuacja, do której doszło 1 sierpnia jest szczególnie oburzająca, gdyż doszło do niej na cmentarzu, czyli w miejscu, w którym w Polsce przyjęło się zachowywać ciszę. Bogdan Borusewicz nie krył też oburzenia z powodu wybuczenia Władysława Bartoszewskiego, który był powstańcem warszawskim.
Zdaniem marszałka senatu za incydentem stoją osoby związane z Radiem Maryja oraz z PiS. Pytany, czy politycy PiS-u inspirowali skandaliczne zachowania na Powązkach, Bogdan Borusewicz odpowiedział, że "przynajmniej nie reagowali".
