ŚwiatMarsz "Nie dla strachu" w Brukseli - odwołany. Powodem - obawy o bezpieczeństwo

Marsz "Nie dla strachu" w Brukseli - odwołany. Powodem - obawy o bezpieczeństwo

• Organizatorzy odwołali niedzielny marsz "Nie dla strachu"
• O odłożenie marszu apelowali szef resortu spraw wewnętrznych i burmistrz Brukseli
• Marsz miał być odpowiedzią na ataki terrorystyczne
• W oświadczeniu organizatorzy napisali, że "bezpieczeństwo jest priorytetem"

Marsz "Nie dla strachu" w Brukseli - odwołany. Powodem - obawy o bezpieczeństwo
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Laurent Dubrule

26.03.2016 | aktual.: 26.03.2016 19:58

Organizatorzy odwołali niedzielny marsz "Nie dla strachu", który miał odbyć się w Brukseli. Decyzja zapadła po apelu burmistrza miasta oraz ministra spraw wewnętrznych Belgii, by manifestację przełożyć ze względów bezpieczeństwa. Miała być ona odpowiedzią na ostatnie ataki terrorystyczne, w których zginęło 31 osób, a około 300 zostało rannych.

Trzeci stopień zagrożenia terrorystycznego oraz zaangażowanie policji w śledztwo dotyczące ostatnich zamachów to powody dla których - według ministra Jana Jambona - teraz nie jest odpowiedni czas na marsz obywatelski. - Rozumiemy emocje naszych obywateli i to, że chcą wyrazić co czują, ale ponosimy odpowiedzialność, by wszystko odbyło się w bezpiecznych warunkach. Apelujemy więc, by odłożyć demonstrację - powiedział na konferencji prasowej szef resortu spraw wewnętrznych.

Organizatorzy marszu ze zrozumieniem podeszli do obaw belgijskich władz. Jak napisali w oświadczeniu ”bezpieczeństwo obywateli jest priorytetem” i poprosili, aby w niedzielę nie udawać się do Brukseli.

Marsz miał rozpocząć się na głównym deptaku na brukselskiej starówce. Plac przed siedzibą giełdy stał się symbolicznym miejscem dla mieszkańców, którzy składają tam kwiaty i zapalają znicze ku pamięci ofiar. Na jednym z portali społecznościowych zainteresowanie marszem wyraziło około 6 tysięcy osób.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (333)