Mariusz Staniszewski: Macierewicz oberwał takim samym mieczem, jakim sam walczył
- Artykuł dotyczący Antoniego Macierewicza jest oparty w dużej mierze na insynuacjach, ale szef MON oberwał takim samym mieczem, jakim sam walczył. Też się dopuszczał insynuacji, więc trudno mieć pretensje o to, że ktoś dziś stosuje taką samą metodę wobec niego - mówił w #dziejesienazywo Mariusz Staniszewski ("Wprost"). Dodał, że domaganie się dymisji szefa MON przed szczytem NATO "jest kompromitacją dla opozycji". Podobnego zdania był Wojciech Szacki ("Polityka Insight").
Staniszewski uważa, że podnoszenie kwestii dymisji ministra tuż przed szczytem NATO jest kompromitujące dla opozycji, a nie dla rządu. - Odbieranie w kraju legitymacji ministrowi, który negocjował strategiczne kwestie dla Polski, jest po prostu niepoważne. Nic by się nie stało, gdyby wniosek był po szczycie - przekonywał.
Wojciech Szacki ("Polityka Insight") przyznał, że na miejscu PO nie składałby teraz wniosku o wotum nieufności dla Macierewicza. - Jeśli zasługuje na dymisję, to będą ku temu kolejne okazje. Może nie zaraz po szczycie, bo zostanie on pewnie ogłoszony sukcesem Polski, i miałby małe szanse na wsparcie ze strony opinii publicznej. W tej chwili ten wniosek jest niezrozumiały. Są inni ministrowie zasługujący na dymisję. Przed szczytem wydaje mi się to pomysłem niemądrym - dodał.