Mariusz Błaszczak: PiS nie przedstawi 29 września kandydata na premiera

Mariusz Błaszczak zapewniał, że Prawo i Sprawiedliwość ma już kandydata na premiera, mówiąc: "ależ oczywiście, że tak. Oczywiście, że tak".

Zdradził, że "to jest człowiek, który jest poza sporem, bieżącym sporem politycznym. A więc daje gwarancję, że mógłby zostać poparty również przez inne ugrupowania polityczne obecne w dzisiejszym sejmie".

Zdaniem polityka PiS "to ma być rząd techniczny". - To ma być rząd, który przygotuje kolejne wybory. trzeba przerwać to, co dzieje się dzisiaj w naszym kraju, bo to jest niekorzystne dla obywateli, to jest zapaść gospodarcza, finansowa. Wzrasta bezrobocie. To trzeba przerwać - wyjaśniał.

Mariusz Błaszczak stwierdził, że - wbrew wcześniejszym informacjom - PiS nie przedstawi 29 września proponowanego przez siebie kandydata na premiera. - Nie 29 września. My kandydata przedstawimy wtedy, kiedy uznamy, że już jest czas, żeby przeprowadzić naszą procedurę związana z konstruktywnym wotum nieufności. My chcemy, żeby debata na ten temat w sejmie odbyła się w okolicach 5. rocznicy powołania rządu Donalda Tuska - powiedział Mariusz Błaszczak, przewodniczący klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości.