Trwa ładowanie...
16-09-2007 14:40

Maria Kaczyńska deklaruje pomoc dla Czeczenki

Czeczenka, która próbowała przedostać się z dziećmi przez "zieloną granicę" do Polski może liczyć na pomoc naszego kraju w uzyskaniu statusu uchodźcy - zapowiedziała prezydentowa Maria Kaczyńska, która odwiedziła kobietę w szpitalu w Ustrzykach Dolnych.

Maria Kaczyńska deklaruje pomoc dla CzeczenkiŹródło: PAP
d3hcbld
d3hcbld

Od niej zależy, czy dostanie status uchodźcy, bo my pomożemy. Polska jak najbardziej chce pomóc, otoczyć ją opieką - powiedziała Maria Kaczyńska.

Prezydentowa powiedziała też, że Czeczenka bardzo chciałaby, by jej trzy córeczki, zmarłe w trakcie wędrówki zostały pochowane w rodzinnym kraju. Miała życzenie i to życzenie matki, która wychowana jest w tradycji czeczeńskiej, której najbardziej w tej chwili zależy, by jej córki zostały pochowane w Czeczenii - to jest jej pierwsze w tej chwili życzenie - podkreśliła Maria Kaczyńska.

Prezydentowa Kaczyńska podarowała kobiecie kosz słodyczy, owoce i maskotki dla dziecka.

Przed południem z Kamisą D. rozmawiała też psycholog Karolina Postołowska. Pacjentka jest w lepszym stanie, ale nadal jest zdenerwowana. Powoli dociera do niej to, co się wydarzyło - mówiła Postołowska. W dobrym stanie fizycznym jest dwuletni syn Magomet, ale "psychicznie jest gorzej". Chłopiec jest przestraszony, tuli się do matki, potrzebuje teraz poczucia bezpieczeństwa - dodała psycholog.

d3hcbld

Polskie służby graniczne zostały powiadomione w piątek przez służby graniczne Ukrainy, że zgłosił się do nich mężczyzna, który podaje się za męża Kamisy D. i ojca dzieci. Był to jak do tej pory jedyny sygnał ze strony Ukrainy - powiedziała rzecznika prasowa Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej kpt. Elżbieta Pikor.

W nocy z czwartku na piątek funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej znaleźli Czeczenkę - 36-letnią Kamisę D., która próbowała przedostać się do Polski przez tzw. zieloną granicę wraz z czwórką dzieci. Troje z nich dziewczynki: Xaea - 13 lat, Ceda - 10 lat i Elina - w wieku 6 lat zmarły w trakcie tej wędrówki - najprawdopodobniej z powodu wychłodzenia i wycieńczenia. Ich ciała znajdowały się w wysokich Bieszczadach na granicy Polski i Ukrainy

Kamisa D. wraz z dwuletnim synem Magometem została przetransportowana do szpitala.

d3hcbld
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3hcbld
Więcej tematów