Marek Siwiec od stycznia eurodeputowanym Ruchu Palikota
Od początku stycznia Marek Siwiec będzie reprezentował Ruch Palikota w Parlamencie Europejskim. Siwiec niedawno odszedł z SLD, nie zamierza jednak wstępować do partii Janusza Palikota.
21.12.2012 | aktual.: 21.12.2012 15:19
- Zwróciłem się do Marka Siwca z propozycją współpracy w Parlamencie Europejskim i reprezentowaniem przez niego RP w PE i we frakcji Socjalistów i Demokratów - powiedział Palikot na konferencji prasowej w Sejmie.
Socjaliści w PE potrzebują posłów Ruchu Palikota
Dodał, że decyzja ta to otwarcie się na środowiska, z którymi RP miał do tej pory "mniejsze kontakty". Zdaniem szefa RP, pozycja Siwca "wpłynie na pogłębiony dialog dotyczący współpracy z europejskimi socjalistami" i liczy na to, że "następne miesiące dadzą taki efekt"
Marek Siwiec powiedział, że bardzo brakuje mu aktywności posłów lewicy w europarlamencie, dlatego chce zainspirować posłów Ruchu Palikota. Dodał, że w Parlamencie Europejskim umacnia się frakcja socjalistów europejskich i - jak się wyraził - "szukają oni nowych zasobów". Chodzi o grupę polityczną, która składa się z przedstawicieli bardzo różnych partii politycznych o orientacjach lewicowych.
- Myślę, że jest taka przestrzeń, gdzie może znaleźć się obszar wspólny tego czym zajmuje się Ruch Palikota i czym zajmują się socjaliści europejscy - powiedział Marek Siwiec.
Janusz Palikot dodał, że nigdy nie proponował, aby Marek Siwiec wstąpił do jego partii, gdyż planuje utworzenie nowej formacji politycznej, która byłaby ofertą dla wyborców centrolewicowych. - Albo zaczynamy budowanie czegoś większego i poszerzamy bazę polityczną Ruchu Palikota i w ten sposób budujemy nadzieję, że powstanie jakaś szersza oferta, albo nie, a wstąpienie do Ruchu Palikota zamykałoby tę ofertę - powiedział Janusz Palikot.
Palikot zaprasza polityków "związanych z Kwaśniewskim"
Polityk podkreślił, że wkrótce będzie rozmawiał na temat "szerszej oferty" z Andrzejem Celińskim, Pawłem Piskorskim oraz ze wszystkimi politykami związanymi niegdyś z Aleksandrem Kwaśniewskim.
- Zwracam się z apelem do Andrzeja Celińskiego z Partii Demokratycznej, Socjaldemokracji Polskiej, Pawła Piskorskiego, Unii Pracy (...) i do wszystkich innych ludzi, którzy byli związani z Aleksandrem Kwaśniewskim czy środowiskiem SLD, by odpowiedzieli na apel o współpracę, byśmy odbyli spotkania, z których wyłoni się nowe otwarcie dla wyborców centrolewicowych - dodał lider RP.
Jak powiedział, na spotkaniu z b. prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim, do którego ma dojść na początku lutego, chce przedstawić swoją ocenę możliwości współpracy z tymi środowiskami.
- To co powstanie, jeśli powstanie coś innego niż Ruch Palikota, będzie nadbudowane, oparte o RP, przez dodanie istotnych elementów nabierze szerszego wymiaru - uważa Palikot. Jak mówił, wszystkie te środowiska mają za sobą doświadczenia, m.in. porażki koalicji Lewicy i Demokratów, która jednoczyła SLD, UP, Partię Demokratyczną i SdPl, więc są "dzisiaj lepszymi partnerami niż wtedy".