Marek Sawicki został nagrodzony "Srebrnymi Ustami"

Minister rolnictwa otrzymał to wyróżnienie drugi rok z rzędu. W zeszłym roku zwycięstwo w plebiscycie przyniosła mu wypowiedź o wyrównywaniu liczby rodzin pszczelich z rodzinami rolniczymi.

Odbierając nagrodę na gali Sawicki powiedział, że "wypowiadane słowa były prorocze, bo z tego kongresu niewiele wyszło". Kongres Polskiej Lewicy zorganizował SLD, nie wzięli w nim udziału liderzy Europy Plus Janusz Palikot i Marek Siwiec.

Sawicki podziękował za zorganizowanie plebiscytu, który - jak ocenił - "choć na chwilę" zjednoczył lewicę. Przedstawiciel PSL nawiązał do nagrody w kategorii duety, którą odebrali wspólnie Wincenty Elsner z Twojego Ruchu oraz Jerzy Wenderlich z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Obaj politycy zostali nagrodzeni za wymianę zdań podczas posiedzenia sejmu. Elsner na mównicy perorował o "złotych zegarkach Nowaka" i "krzyku zarodków Gowina". Prowadzący obrady wicemarszałek Wenderlich upomniał posła, że miał mówić o Narodowym Programie Zatrudnienia. Gdy poseł nie "przeszedł do rzeczy", wicemarszałek zaznaczył, że "to nie jest debata na temat zegarmistrzostwa".

Na drugim miejscu za Sawickim uplasował się Leszek Miller. Słuchacze Trójki, którzy typują zwycięzców, docenili komentarz dotyczący wystąpienia prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w sejmie, który odtworzył nagranie Piotra Glińskiego z tabletu. - Pan prezes dokonał dziś istotnego kroku. Do człowieka z marmuru i człowieka z żelaza dodał człowieka z tabletu - komentował szef SLD.

W imieniu Millera nagrodę odebrał Wenderlich, który nakłaniany do wypowiedzi w stylu przewodniczącego Sojuszu odparł, że mógłby "dobrze zacząć, ale nie najlepiej skończyć".

Trzecie miejsce w plebiscycie zajął Stefan Niesiołowski - za słynną wypowiedź o mirabelkach i szczawiu, w której odniósł się do informacji o niedożywionych dzieciach.

"Srebrne Usta" to plebiscyt Programu 3 Polskiego Radia, w którym słuchacze wybierają najbardziej zaskakującą i zabawną wypowiedź polskich polityków. O tytuł "srebrnoustych" rywalizowało dziesięciu polityków: Joachim Brudziński, Ludwik Dorn, Jarosław Kaczyński, Ryszard Kalisz, Jacek Kurski, Leszek Miller, Stefan Niesiołowski, Marek Sawicki, Lech Wałęsa, Stanisław Żelichowski.

W nowo ustanowionej kategorii duety nominowano trzy pary - obok Elsnera i Wenderlicha także Annę Komorowską i Bronisława Komorowskiego oraz Ewę Kopacz i Jacka Żalka.

Plebiscyt został zainicjowany w 1992 r. przez dziennikarkę Trójki Beatę Michniewicz. Obradujący wówczas sejm I kadencji obfitował w osobowości wyróżniające się niebanalnym językiem. Posłowie prześcigali się w obrazowych przenośniach, celnych ripostach, niespotykanych figurach retorycznych. Stało się ważne nie tylko to, co kto mówi, lecz także jak to robi.

Dziennikarze radiowej Trójki postanowili utrwalić na taśmie oraz w ludzkiej pamięci te zwroty i wyrażenia, które ze względu na swą treść nie zawsze miały szansę przejść do historii. W myśl przysłowia "mowa jest srebrem, a milczenie złotem" zaproponowali słuchaczom Trójki plebiscyt "Srebrne Usta".

W poprzednich edycjach zdobywcami "Srebrnych Ust" byli m.in.: Władysław Bartoszewski, Renata Beger, Donald Tusk, Lech Wałęsa, Piotr Gadzinowski, Zyta Gilowska, Grzegorz Kołodko, Bronisław Komorowski, Aleksander Kwaśniewski, Janusz Korwin-Mikke, Leszek Miller, Jan Maria Rokita, Nelli Rokita.