Marek Kuchciński zdenerwował protestujących. Marszałek może wyjechać z kraju na dobre
Nazwisko marszałka Sejmu obecnie słychać bardzo często. Pada ono jednak w negatywnym kontekście - jest odpowiedzialny za zamkniecie Sejmu na czas protestu osób niepełnosprawnych. Teraz pojawiają się informacje, że może zrezygnować z obecnie pełnionej funkcji.
Marek Kuchciński ma zostać liderem podkarpackiej listy PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego - donosi "Wprost". Osoby protestujące w Sejmie i wszyscy, którzy je wspierają, nie powinni jednak uśmiechać się zbyt prędko. Nie wiadomo bowiem, czy marszałek je wygra i przede wszystkim odbęda się dopiero za rok.
Czy kandydowanie do PE wynika z decyzji prezesa PiS czy samego Kuchińskeiego? Nie wiadomo, ale stanowisko marszałka Sejmu podobno daje mu się we znaki. - Ta kadencja sejmu kosztowała go wiele nerwów. Musiał podejmować niekiedy dość radykalne i kontrowersyjne decyzje, co nie koresponduje z jego charakterem i usposobieniem - dowiedział się "Wprost".
Przypomnijmy, że Kuchciński to nie jedyne nazwisko, które pada w kontekście wyborów do PE. Wymieniane są też była premier Beata Szydło czy Anna Zalewska.
Protest psuje wizerunek Kuchcińskiego
Protest w Sejmie trwa już 32 dzień. Rodzice osób niepełnosprawnych mają dwa główne postulaty. Chcą przyznania świadczenia w wysokości 500 zł. Rząd jednak uparcie odmawia. Ponadto, domagają się zrównania kwoty renty socjalnej z najniższą rentą z ZUS. Na ten postulat władza wyraziła zgodę.
Przypomnijmy, że do Sejmu nie wpuszczono m.in. Janiny Ochojskiej czy Wandy Traczyk-Stawskiej. Co więcej, w czwartek Kuchciński wydał zakaz opuszczania Sejmu dla dwóch niepełnosprawnych mężczyzn. Powodem miało być spotkanie z Janiną Ochojską przed budynkiem. To nie wszystko.
Ne odbędzie się też Noc Muzeów ani posiedzenie Sejmu Dzieci i Młodzieży, planowane na 1 czerwca.
Źródło: "Wprost"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl