Marek Gaszyński: Niemen śpiewał polską poezję
Czesława Niemena zaczęto doceniać, kiedy do repertuaru włączył wspaniałą polską poezję - Norwida, Leśmiana, Iwaszkiewicza, która "cudownie współbrzmiała z jego nowoczesną, mocną muzyką rockową" - uważa dziennikarz Polskiego Radia Marek Gaszyński.
19.01.2004 | aktual.: 19.01.2004 12:30
Zdaniem Gaszyńskiego, Niemen był ignorowany w Polsce w latach 60. i 70. "Publiczność myślała, że jest to jedna z wielu gwiazdek i nikt nie był przekonany o tym, że zachwyci i kimś będzie" - powiedział.
"Niemena zauważono dopiero w roku '62 i '63, kiedy zaczął śpiewać własne piosenki. Śpiewał inaczej niż inni wykonawcy, nie słodkim, melodyjnym głosikiem, ale mocnym głosem, wzbogacając go i pokazując wielką skalę, nawet krzycząc od czasu do czasu na ludzi" - wspominał Gaszyński w poniedziałek w radiowej "Jedynce".
W jego opinii "w latach 80. Niemen stał się już klasykiem i pokonał swoim talentem i głosem wszystkich przeciwników". "Lata 90. i rok 2000 to zwycięstwo we wszystkich plebiscytach od A do Z: na głos roku, głos wszechczasów, przebój roku i przebój wszechczasów" - dodał.
Gaszyński, który jest autorem ośmiu tekstów piosenek Niemena, w tym kultowej piosenki "Sen o Warszawie", podkreślił, że "Niemen był najlepszy w balladach, które w Polsce socjalistycznej traktowane były jako utwory pacyfistyczne".
Czesław Niemen zmarł w sobotę późnym wieczorem. Był jednym z najwybitniejszych polskich artystów - piosenkarzem, kompozytorem, instrumentalistą i plastykiem. Od lat walczył z ciężką chorobą. Miał 65 lat. (aka)
Zobacz także: