Trwa ładowanie...
d36t4ve
09-01-2006 21:20

Marek Celej: trzyzmianowość pracy sądów nie do przyjęcia

Idea projektu wprowadzenia sądów 24-godzinnych dla osób złapanych na gorącym uczynku jest słuszna, ale nie do przyjęcia jest praca sędziów, adwokatów, protokolantów na trzy zmiany - powiedział sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie, b. członek Krajowej Rady Sądownictwa Marek Celej.

d36t4ve
d36t4ve

Podkreślił również konieczność zabezpieczenia wszelkich praw osób doprowadzanych do sądu.

Szef resortu sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiedział, że jest już gotowy projekt ustawy o 24-godzinnych sądach dla chuliganów. Dodał, że w połowie stycznia projekt ten wejdzie pod obrady rządu. Chodzi o wprowadzenie przyspieszonego trybu postępowania w przypadkach, gdy sprawca został złapany na gorącym uczynku. Zdaniem ministra, przyspieszony tryb może mieć zastosowanie w ok. 200 tys. postępowań.

Niewątpliwie jest potrzeba przyspieszenia prowadzenia tych spraw. Nie może być bowiem tak, żeby w drobnych sprawach postępowanie przygotowawcze, czyli to, które prowadzi prokurator, trwało trzy, cztery czy osiem miesięcy, a postępowanie sądowe także przedłużało się w sposób nieskończony. Dla obywatela, który doznał jakiejś szkody czy krzywdy, poczucie sprawiedliwości jest wówczas zerowe. Nie ma poczucia szybkości i nieuchronności karania - powiedział Celej.

Uważa on, iż "nie ma co się zżymać", że ten model karania jest podobny do funkcjonującego w systemie prawnym w poprzedniej epoce.

d36t4ve

Sędzia dodał jednak, że nie wyobraża sobie sądzenia na trzy zmiany. Projekt zakłada wprowadzenie trzyzmianowego programu pracy sędziów. Nie będzie zwiększenia liczby etatów sędziowskich, jedynie - ewentualnie - pracowników sekretariatów.

Trudno sobie wyobrazić, żeby o godzinie trzeciej w nocy była prowadzona rozprawa. To jest pora, kiedy obywatel ma spać i zbierać siły na następny dzień, a nie po to, żeby sądzić - dodał Celej.

Jego zdaniem, należy poszukać właściwych rozwiązań logistyczno- organizacyjnych, które nie będą powodowały, że środowisko sędziowskie "będzie utyskiwało, iż nie można rozpoznawać spraw na trzy zmiany".

Zaznaczył przy tym, że muszą być zagwarantowane wszelkie najważniejsze prawa osoby podejrzanej, doprowadzonej do sądu. A więc kwestia obrony z urzędu, postępowanie dowodowe, środki zaskarżenia - podkreślił sędzia. Według niego, może to spowodować, że także środowisko adwokackie będzie narzekać na "trzyzmianowość".

Wskazał ponadto, że rozprawy w systemie dobowym wymagałyby także zmiany organizacji pracy np. protokolantów, a tymi - według sędziego - są najczęściej młode kobiety, mające dzieci, dojeżdżające z daleka.

d36t4ve
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d36t4ve
Więcej tematów