Marek Belka nowym premierem - tak chce prezydent
Prezydent Aleksander Kwaśniewski uznał za najlepszego kandydata na nowego premiera prof. Marka Belkę - poinformował szef SLD Krzysztof Janik po konsultacjach z prezydentem.
Od rozmowy z szefem SLD w poniedziałek rano Kwaśniewski rozpoczął konsultacje z przedstawicielami partii i klubów parlamentarnych, które mają doprowadzić do wyłonienia nowego rządu po 2 maja. Na ten dzień premier Leszek Miller zapowiedział złożenie dymisji.
Belka najlepszy
Janik powiedział, że podczas spotkania była mowa o kilku kandydatach na premiera, a prezydent wskazał Belkę ze względu na jego kwalifikacje, doświadczenie, pozycję międzynarodową, wiarygodność dla rynków finansowych oraz szacunek, jakim prof. Belka cieszy się w szeregach klubu SLD. Przypomniał, że Belka był dwukrotnie w rządach SLD.
Według Janika, Belka to bardzo dobry kandydat na premiera. Szef Sojuszu zapowiedział, że będzie konsultował propozycję prezydenta z szerokim kierownictwem swej partii, ale myśli, iż Sojusz poprze tę kandydaturę i program, jaki przedstawi jego rząd.
"Premier zadaniowy"
Szef SLD poinformował, że zgodził się z prezydentem, iż przyszły rząd powinien być "bardziej zadaniowy" i dopilnować kilku najważniejszych kwestii: akcesji Polski do Unii Europejskiej, stabilizacji rozwoju gospodarczego, naprawy finansów publicznych oraz stabilności polityki zagranicznej, w tym udziału Polski w odbudowie Iraku.
"Zgodziliśmy się, że nie idzie o znaki polityczne, ale o to, by to był rząd adekwatny do zadań i zamiarów, z którymi identyfikuje się moja formacja - Sojusz Lewicy Demokratycznej" - powiedział Janik.
Zdaniem Janika, SLD nie straci na popularności w przypadku objęciu funkcji premiera przez Belkę. "Co prawda prof. Belka nawoływał do zaciskania pasa, ale gdybyśmy go wtedy posłuchali, nie byłby potrzebny plan Hausnera" - podkreślił.
Dziennikarze pytali, czy wicepremier Jerzy Hausner i minister finansów Andrzej Raczko powinni pozostać w nowym rządzie. "Nie chcę uprzedzać zamiarów prof. Belki" - odparł Janik. Dodał jednak: "obydwaj panowie cieszą się moim poparciem".
Na uwagę dziennikarzy, że sprzeciw wobec kandydatury Belki jako zwolennika zbyt liberalnej ekonomii, wyraził już PSL, Janik odpowiedział, że radziłby wszystkim partnerom z parlamentu, aby najpierw zapoznali się z programem, jaki przedstawi Belka.
W poniedziałek Aleksander Kwaśniewski spotka się jeszcze z przewodniczącym Unii Pracy Markiem Polem, prezesem PSL Januszem Wojciechowskim oraz szefem Platformy Obywatelskiej Donaldem Tuskiem.
Pełna odpowiedzialność prezydenta
Kandydatura Marka Belki na premiera oznacza przejęcie pełnej odpowiedzialności politycznej przez prezydenta - ocenia szef klubu PiS, Ludwik Dorn. "Prezydent, czy to własnym imieniu, czy to jako ostateczna instancja po stronie SLD, bierze odpowiedzialność za przeciwstawianie się przedterminowym wyborom" - powiedział Dorn.
Polityk PiS uważa, że kandydatura Belki oznacza również "utrzymanie istniejącego kursu na rzecz przekładania kosztów zmian w finansach publicznych na olbrzymią większość niezamożnej części społeczeństwa". Zdaniem Dorna, Belka "zawsze opowiadał się za takimi rozwiązaniami".
Dorn poinformował, że PiS opowiada się za skróceniem kadencji Sejmu, przyspieszonymi wyborami i odnowieniem demokratycznej legitymacji. "Nie ma w tej kompozycji Sejmu dobrego kandydata na premiera" - podkreślił Dorn.