Marek Belka kandydatem Partii Demokratycznej demokraci.pl do Sejmu

Pan Belka jako człowiek i polityk zasłużył na to, by być liderem naszej partii. Zasłużył na to bardziej niż niejeden polityk obecnego parlamentu. Cieszymy się z tego bardzo - powiedział dziennikarzom na kilka minut przed rejestracją listy. Pytany, czy trudno było przekonać premiera do startu, odpowiedział, że nie, choć trwało to długo, bo dla premiera była to bardzo ważna decyzja.

Przyznał, iż partia otrzymała od Belki pisemną deklarację, że zgadza się wystartować w wyborach do Sejmu z listy Partii Demokratycznej-demokraci.pl. Według Demokratów, premier będzie niekwestionowanym liderem w regionie w tych wyborach. Ich zdaniem, może on odebrać wiele głosów przede wszystkim Platformie Obywatelskiej.

W podobnym tonie wypowiadał się w Łodzi kilka godzin wcześniej b. premier Leszek Miller, który pytany o start Belki w wyborach powiedział dziennikarzom, że jeśli do tego dojdzie, to obawiać się tego muszą politycy PO, a nawet Prawa i Sprawiedliwości.

Decyzja o starcie Belki w wyborach jest pewnym zaskoczeniem. Belka był w maju jednym z uczestników kongresu założycielskiego Partii Demokratycznej-demokraci.pl. Miesiąc później w jednym z wywiadów powiedział, że rozważa wycofanie się z polityki i bliski jest rezygnacji ze startu w wyborach parlamentarnych. W tym samym miesiącu w liście skierowanym do Belki łódzcy Demokraci napisali, że chcieliby, aby listę ich ugrupowania otwierał premier. "Jesteśmy przekonani, że w Sejmie przydałby się polityk taki jak premier, który przedkłada merytoryczną dyskusję nad demagogię, rozmowę nad spór i kompromis nad kłótnię" - napisali.

Wcześniej, bo w kwietniu tego roku, Belka powiedział, że nie chce po wyborach parlamentarnych być posłem opozycji. Według niego opozycja jest cztery razy głupsza od najgłupszego rządu, bo zajmuje się psuciem! To koszmar być posłem opozycji, ja bym tego nie potrafił, chyba bym się pociął - powiedział na spotkaniu ze studentami. Według ostatniego sondażu CBOS Partia Demokratyczna- demokraci.pl ma 3% poparcia i nie znalazłaby się w parlamencie.

Jak powiedział Rosset, Demokraci w Łódzkiem zarejestrowali we wtorek swoje listy wyborcze we wszystkich okręgach. Oprócz Belki, na łódzkiej liście kandydatów do Sejmu znalazło się jeszcze 19 osób. Tuż za premierem jest Rosset. Liderem listy w okręgu sieradzkim jest przedsiębiorca Andrzej Majewski, a w Piotrkowie Trybunalskim - pracownik energetyki z Bełchatowa Wojciech Gwoździk.

Naszymi kandydatami są lekarze, prawnicy, nauczyciele, przedsiębiorcy. Liczymy na trzy mandaty do Sejmu - powiedział Rosset. O mandat senatora z listy Partii Demokratycznej- demokraci.pl w Łodzi ubiega się wicewojewoda łódzki Renata Nowak.