Marcinkiewicz: wiedeński szczyt umacnia współpracę UE i Ameryki Łacińskiej
Premier Kazimierz Marcinkiewicz wyraził w Wiedniu opinię, że kończący się w austriackiej stolicy IV szczyt Unia Europejska-Ameryka Łacińska umocnił współpracę obu regionów. W przeciwieństwie do poprzedniego szczytu w Meksyku w 2004 roku przywódcom 62 krajów udało się uzgodnić Deklarację Polityczną.
12.05.2006 | aktual.: 12.05.2006 21:41
W wystąpieniu podczas obrad plenarnych szczytu polski premier mówił na temat polityki spójności społecznej, czyli o sprawie, która jest, jego zdaniem, dla Ameryki Łacińskiej najważniejsza. Marcinkiewicz zwrócił uwagę na kwestie nierówności społecznej, biedy, znaczenie demokracji i gospodarki rynkowej dla rozwoju państw.
W deklaracji szefowie państw i rządów zgodzili się rozwijać i umacniać strategiczne partnerstwo między UE a Ameryką Łacińską, w zakresie pomocy rozwojowej, praw człowieka, ochrony środowiska, zwalczania handlu narkotykami.
W rozmowie z polskimi dziennikarzami, premier Marcinkiewicz powiedział o współpracy obu regionów: "Niektóre kwestie zostały (na szczycie) przybliżone do rozwiązania, m.in. współpraca w zwalczaniu terroryzmu, zwalczaniu narkotyków, współpraca gospodarcza".
Jego zdaniem, podczas szczytu udało się Polsce załatwić przynajmniej trzy ważne sprawy. Po pierwsze, jeśli powstanie Europejska Fundacja (która gromadziłaby środki na realizację unijnych inwestycji w Ameryce Łacińskiej) to polski przemysł będzie mógł korzystać z tych środków finansowych, by prowadzić inwestycje w Ameryce Łacińskiej. To są bardzo konkretne pieniądze - powiedział premier.
Towarzysząca premierowi minister spraw zagranicznych Anna Fotyga dodała, że decyzja o powołaniu tej fundacji musi być jeszcze przedyskutowana przez unijnych ministrów finansów.
Marcinkiewicz uważa, że drugą korzyścią dla Polski jest pogłębienie kontaktów z tymi krajami w Ameryce Łacińskiej, z którymi już teraz mamy dobrą współpracą gospodarczą. To jest Meksyk - prawie 300 mln dolarów obrotu w roku 2005, Chile - ponad 100 mln dolarów obrotu w 2005 roku, Argentyna, która przeżywa problemy, ale rozwija się dynamicznie - wyjaśnił premier. Poinformował także, że delegacja polska rozmawiała o sprzedaży polskich samolotów do Ameryki Łacińskiej. Na razie nie zostały podjęte żadne decyzje.
Zdaniem Marcinkiewicza, trzecią ważną sprawą jest nawiązanie współpracy, która będzie prowadziła do podpisania dwustronnych umów z poszczególnymi krajami latynoamerykańskimi, dotyczących zwalczania terroryzmu i handlu narkotykami.
Przy okazji szczytu premier rozmawiał z prezydentem Meksyku i panią prezydent Chile. W sobotę zamierza się spotkać z prezydentami Argentyny i Kolumbii. "To są kraje, z którymi łączą nas bliskie kontakty gospodarcze, które chcemy umocnić. Chcemy wzmocnić wzajemną wymianę handlową, a także współpracę w takich dziedzinach jak nauka i kultura oraz zwalczanie terroryzmu i narkotyków" - powiedział Marcinkiewicz.
Elwira Wielańczyk
