Marcinkiewicz: to prezydent sprowokował konflikt
Były premier Kazimierz Marcinkiewicz uważa, że to prezydent sprowokował konflikt w sprawie tego kto powinien lecieć na szczyt do Brukseli. Marcinkiewicz, który był gościem "Salonu Politycznego" Trójki, podkreślił, że Lech Kaczyński powiadomił o swoim wyjeździe przez media, bez uzgodnień z rządem.
15.10.2008 | aktual.: 15.10.2008 09:23
Były premier nazwał obecny konflikt pośmiewiskiem. Jego zdaniem, Polska ośmiesza się w zachodnich mediach, które nie piszą o stabilności polskiej gospodarki, tylko o obecnym konflikcie. Kazimierz Marcinkiewicz podkreślił, że premier powinien jechać na szczyt, gdyż to Rada Ministrów odpowiada za współpracę międzynarodową.
Były premier podkreślił, że najważniejszym elementem szczytu jest kolacja, na której 27 szefów państw Unii przez kilka godzin załatwia najważniejsze sprawy. Jego zdaniem, jeśli nie będzie na niej premiera, Polska nie zbuduje swojej pozycji w polityce europejskiej.
Kazimierz Marcinkiewicz dał do zrozumienia, że sprawcą tych konfliktów jest Prawo i Sprawiedliwość . Jego zdaniem, jest to strategia obliczona na zmniejszenie zainteresowania Polaków polityką i zyskanie poparcia wyborców.