PolskaMarcinkiewicz: są media wolne, obiektywne i są media inne

Marcinkiewicz: są media wolne, obiektywne i są media inne

Jak ocenił Kazimierz Marcinkiewicz media w Polsce są bardzo różne, ale jest to dobre dla Polski. Są media wolne, są media obiektywne, są media zaangażowane w pokazywanie prawdy i są media inne - powiedział premier na konferencji prasowej w Tarnowie.

02.03.2006 | aktual.: 02.03.2006 13:39

Dziś, gdy Polska stoi przed szansą zrealizowania ważnego dla Polski i Polaków programu naprawy państwa, widać także, w jaki sposób media podchodzą do tej realizacji - uważa premier. Jego zdaniem, zarówno właściciele mediów, zarządzający nimi, jak i dziennikarze mają "bardzo różne" podejście do tego programu, ale - jak podkreślił - "to dobrze dla Polski".

Marcinkiewicz przypomniał, że często mówi się o mediach jako o czwartej władzy - po ustawodawczej, sądowniczej i wykonawczej. A uważam inaczej. (...) Media to nie władza, tylko siła - jak siła grawitacji. (...) Trzeba nauczyć się z tym żyć. (...) Trzeba taki w sposób na nią wpływać, by nie zrobiła nikomu krzywdy - powiedział Marcinkiewicz.

"Trzeba wyciągnąć konsekwencje ws. pracowników IPN"

To bardzo niedobre informacje - tak premier Kazimierz Marcinkiewicz skomentował doniesienia prasowe o odnalezieniu w Instytucie Pamięci Narodowej 300 nierozpakowanych worków z dokumentami. Jak dodał, chyba trzeba wyciągnąć konsekwencje z tych informacji.

Bardzo możliwe, że to, iż przez ostatnie kilka lat, zwłaszcza przez ostatnie cztery lata, budżet IPN był zawsze obcinany w sposób dramatyczny mogło wpłynąć na to, że powstał taki bałagan - powiedział Marcinkiewicz.

Ale to nie tylko organizacja i pieniądze. To także ludzie i chyba powinno się wyciągnąć z tego konsekwencje - dodał.

Premier powiedział, że rozmawiał już z prezesem IPN Januszem Kurtyką i w najbliższym czasie odbędzie z nim kolejne spotkanie.

"Gazeta Wyborcza" i "Rzeczpospolita" napisały, że - według raportu przedstawionego 15 lutego Kolegium IPN przez prezesa Kurtykę - w archiwum IPN znaleziono 300 nierozpakowanych worków z dokumentami peerelowskiego MSW. ”Mam zaufanie do ministra transportu i budownictwa”

Premier powiedział też, że ma pełne zaufanie do pracy ministra transportu i budownictwa Jerzego Polaczka. Według "Gazety Wyborczej" Polaczek był jednym z głównych informatorów dziennikarzy "Rzeczpospolitej" w 2000 roku, gdy wybuchła afera Marka Kempskiego. "Rz" napisała, że najbliżsi współpracownicy i doradcy Marka Kempskiego, ówczesnego wojewody śląskiego, wykorzystywali swoje stanowiska do osiągania prywatnych korzyści. Tymczasem szef PiS Jarosław Kaczyński twierdzi, że za publikacją stały służby specjalne.

Jerzy Polaczek to ważny minister mojego rządu. Realizuje dwa zupełnie sztandarowe programy: jeden dotyczący budowy dróg i autostrad oraz program mieszkaniowym. To są programy w dużej mierze także przez niego przygotowywane - powiedział Marcinkiewicz na konferencji prasowej w Tarnowie. Mam pełne zaufanie do jego obecnej pracy - dodał.

Marcinkiewicz przyznał, że trudno mu komentować "zaszłe sprawy" sprzed pięciu czy sześciu lat. Dziś nie wyobrażam sobie, by jakikolwiek minister czy inny członek rządu mógł podejmować się tego typu działań - powiedział premier.

Szef UKIE rozważa przejście do Ministerstwa Finansów

Kazimierz Marcinkiewicz potwierdził również, że szef Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej (UKIE) Jarosław Pietras rozważa przejście do Ministerstwa Finansów. Wiem o tym, że otrzymał taką propozycję od pani wicepremier Zyty Gilowskiej i wiem, że się waha - powiedział premier na konferencji prasowej w Tarnowie. Przyznał, że w środę rozmawiał na ten temat z Pietrasem, ale ostateczna decyzja należy do szefa UKIE.

O tym, że szef UKIE Jarosław Pietras rozważa przejście do Ministerstwa Finansów napisała "Gazeta Wyborcza". Według dziennika, jednym z powodów tego ma być nienajlepsza współpraca między Pietrasem a szefem MSZ Stefanem Mellerem.

Nie wiem nic o tym, żeby współpraca się nie układała - powiedział premier. Podkreślił, że w czasie trzech miesięcy pracy jego rządu minister Pietras odgrywał "bardzo ważną rolę w kreowaniu i realizowaniu polityki europejskiej". Zdaniem premiera, Pietras jest "bardzo dobrym i sprawnym ministrem". Na pewno zostanie dobrze wykorzystany w każdym miejscu mojego rządu - zapewnił Marcinkiewicz.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)