Marcinkiewicz po trzech latach czekania dostanie order
Bronisław Komorowski wyraził zgodę, żeby Kazimierz Marcinkiewicz i Paweł Zalewski mogli przyjąć ordery Legii Honorowej - podało radio TOK FM. Lech Kaczyński zwlekał z pozwoleniem na ich odebranie trzy lata.
Prawo stanowi, że na wręczenie polskiemu obywatelowi odznaczenia obcego państwa musi się zgodzić prezydent. Na tę zgodę głowa państwa nie ma wyznaczonego terminu. Może czekać nawet trzy lata.
W 2007 r. Kazimierz Marcinkiewicz został odznaczony Legią Honorową - najwyższym francuskim odznaczeniem - przez prezydenta Jacquesa Chiraca. Odznaczony został także Paweł Zalewski - niegdyś wiceprezesa PiS, obecnie z PO. Czekał on na odebranie Orderu Gwiazdy Włoskiej. Na odznaczenie czeka także Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Brak zgody Lecha Kaczyńskiego komentowano w mediach jako wyraz niechęci kancelarii do drogi politycznej odznaczonych osób.
Radio TKO FM podało, że Bronisław Komorowski podjął decyzję, z którą Lech Kaczyński tak długo zwlekał. Na liście osób, które mogą przyjąć obce odznaczenia poza nazwiskami Marcinkiewicza i Zalewskiego jest jeszcze jedenaście innych nazwisk. Nie pojawiła się jednak na tej liście Hanna Gronkiewicz-Waltz.