ŚwiatMarc Dutroux, pedofil skazany na dożywocie, chce wyjść na wolność

Marc Dutroux, pedofil skazany na dożywocie, chce wyjść na wolność

Jeden z najbardziej znienawidzonych belgijskich przestępców, seryjny pedofil-morderca, Marc Dutroux domaga się zwolnienia z więzienia - podaje BBC NEWS. 56-letni mężczyzna odbywa karę dożywocia za uprowadzenie w latach 90. sześciu dziewczynek, które systematycznie torturował i gwałcił. Cztery z nich zmarły.

Marc Dutroux, pedofil skazany na dożywocie, chce wyjść na wolność
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Didier Lebrun

04.02.2013 | aktual.: 04.02.2013 15:39

Skazany w 2004 roku na dożywocie belgijski pedofil i morderca Marc Dutroux pojawił się przed sądem penitencjarnym w Brukseli, który za zamkniętymi drzwiami zaczął rozpatrywać jego wniosek o warunkowe zwolnienie. Decyzja zapadnie do 18 lutego.

Dutroux korzysta z belgijskiego prawa, zgodnie z którym ma prawo ubiegać się o przedterminowe zwolnienie po 13 latach odbywania kary.

56-letni Dutroux wnioskował o umieszczenie go w areszcie domowym pod nadzorem elektronicznym; miałby nosić elektroniczną bransoletkę - pisze AFP. Ponieważ postępowanie jest zamknięte dla publiczności, obecność skazanego na sali potwierdził jeden z funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa.

"Powieście pedofila"

Pałac sprawiedliwości w Brukseli był szczególnie strzeżony; bezpieczeństwa pilnowało 125 policjantów i funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa. Kilkunastu manifestantów ze skrajnie prawicowej organizacji zebrało się przed gmachem sądu, żądając "powieszenia pedofila".

Jak oceniają obserwatorzy, wniosek Dutroux ma niewielkie szanse na pozytywne rozpatrzenie. Zarówno administracja więzienna, jak i prokuratura wydały w tej sprawie negatywną opinię, głównie ze względu na groźbę recydywy.

Proces, który wstrząsnął opinią publiczną

Sprawa Dutroux była najmroczniejszą sprawą karną we współczesnej Belgii; obnażyła też nieudolność policji i wymiaru sprawiedliwości. Belgijski "proces stulecia", który wstrząsnął europejską opinią publiczną, odbył się prawie osiem lat po aresztowaniu Dutroux i jego wspólników w 1996 roku. Ujawnienie ogromu ich zbrodni wywołało szok, a podejrzana nieudolność organów ścigania w tej sprawie - niemal rewolucyjne nastroje w Belgii.

Belgijski pedofil i morderca został skazany w czerwcu 2004 roku przez sąd w Arlon na karę dożywotniego więzienia za trzy morderstwa, dziewięć porwań, tortury, które spowodowały śmierć czterech dziewczynek, i za wielokrotne gwałty.

Za współudział w zbrodniach 30 lat więzienia dostała żona Dutroux, Michelle Martin, ale sąd apelacyjny w Brukseli zezwolił w 2012 roku, by opuściła więzienie po 16 latach. Kobieta prosto z więzienia trafiła do klasztoru klarysek w miasteczku Malonne, na południu Belgii.

25 lat więzienia za współudział dostał również bezrobotny narkoman Michel Lelievre. Natomiast Michel Nihoul, któremu nie udowodniono udziału w porwaniach i morderstwach, dostał 5 lat więzienia za kierowanie bandą handlarzy żywym towarem i za nielegalny obrót narkotykami.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (315)