Manifestacja poparcia dla wolnych wyborów na Ukrainie
Kilkaset osób z pomarańczowymi flagami,
balonami i opaskami demonstrowało przed ambasadą
ukraińską w Warszawie. Domagali się uczciwego przeprowadzenia
drugiej tury wyborów prezydenckich na Ukrainie, która odbędzie się
w najbliższą niedzielę. Manifestację zorganizowali studenci
warszawskich uczelni.
20.11.2004 | aktual.: 20.11.2004 16:38
Razem ze studentami demonstrowali też Ukraińcy mieszkający w Warszawie oraz znane osobistości świata artystycznego, politycznego i naukowego, m.in. Stanisław Tym, Janusz Onyszkiewicz, wdowa po Jacku Kuroniu, Danuta Kuroń oraz prezes Fundacji im. Roberta Schumana, Róża Thun. Skandowali: "Wolne wybory, wolna Ukraina", "Nie zostawimy Ukrainy".
Pokazujemy, że przyglądamy się tym wyborom bardzo uważnie, by te wybory, chociaż w drugiej turze były rzetelne - powiedział Janusz Onyszkiewicz. Jak podkreślił, istnieje niebezpieczeństwo, że nadużycia stwierdzone w pierwszej turze mogą się powtórzyć w drugiej. Nam w Polsce nie jest wszystko jedno, jak będzie na Ukrainie - dodał polityk Unii Wolności.
Jak powiedział dr Rostysław Kraamar z Instytutu Filologii Ukraińskiej Uniwersytetu Warszawskiego, przed pierwszą turą wyborów Ukraińcy mieszkający w Warszawie zwrócili się do Polaków z apelem o wsparcie demokracji na Ukrainie. Otrzymaliśmy bardziej niż pozytywną odpowiedź polskiego społeczeństwa - ocenił Kraamar. Podkreślił, że świadomość iż w Polsce patrzy się na Ukrainę, jest dla jej obywateli bardzo ważna. Dziękujemy wam za waszą solidarność - dodał.
Uczestnicy demonstracji połączyli się telefonicznie z Bogdanem Borusewiczem (UW) i Henrykiem Wujcem (UW), którzy są obserwatorami podczas wyborów prezydenckich na Ukrainie. Jak powiedział Wujec, niestety także przed druga turą wyborów można zaobserwować nadużycia, m.in. przekręcanie nazwisk wyborców czy nieodnotowywanie osób, które będą głosować poza swoim okręgiem wyborczym.
Manifestanci wręczyli pracownikom ambasady ukraińskiej liczydło, które ma pomóc w liczeniu głosów oddanych w lokalu wyborczym w ambasadzie Ukrainy w Warszawie.
W pierwszej turze ukraińskich wyborów prezydenckich 31 października zwyciężył kandydat opozycji Wiktor Juszczenko - uzyskał 39,87% głosów. Jego rywal premier Wiktor Janukowycz - 39,32%. Druga tura wyborów odbędzie się 21 listopada. Śledzić je będzie ponad 4,7 tys. zagranicznych obserwatorów, w tym 250 z Polski.