Manchester: Studentom zakazano klaskania. "Powoduje napady strachu"
Na Uniwersytecie w Manchesterze (Północna Anglia) zabroniono studentom klaskać podczas różnych wydarzeń. Taki zakaz wydał samorząd studentów tej uczelni, dlatego sytuacja jest tym bardziej zaskakująca.
Jako pierwsza o tej decyzji poinformowała telewizja BBC. Stacja podaje, że samorząd chce uniknąć napadów lękowych podczas wydarzeń oraz sprawić, żeby były "bardziej przystępne dla studentów".
"Głośny hałas spowodowany tradycyjnym klaskaniem i krzykiem stanowi problem dla studentów z zaburzeniami i odczuwających ciągły niepokój. Klaskanie z Brytyjskiego Języka Migowego lub "jazzowe oklaski" (pstrykanie palcami) byłoby lepszą i bardziej powszechną formą" - czytamy w oficjalnym stanowisku samorządu.
Sara Khan, jedna z członkiń samorządu, twierdzi, że inne uczelnie powinny pójść tą samą drogą. - Mogłyby wprowadzić obowiązkowe szkolenia z klaskania w języku migowym - dodała.
Samorząd nie znalazł zbyt wielu przeciwników zakazu - według niego ponad 2/3 studentów uniwersytetu poparło pomysł.
Studenci z uniwersytetu w Durham zdążyli już wypowiedzieć się pozytywnie na temat zmian w Manchesterze - Potrzeby studentów niepełnosprawnych są pomijane. Też chcielibyśmy, żeby mieli dobre samopoczucie i czuli się bezpiecznie.