PolskaMamy powód do strachu?

Mamy powód do strachu?

Studenci krakowskich uczelni czują się zagrożeni, choć Kraków jest jedynym miastem w Polsce, w którym szkoły wyższe tak ściśle współpracują z policją. 20 marca policjanci, rektorzy i studenci będą dyskutować o tym, czy mamy powody do strachu - czy do dumy. A także czy uda się wprowadzić w mieście kompleksowy system bezpieczeństwa.

18.03.2006 | aktual.: 18.03.2006 11:03

Uczymy się od Holendrów

Politechnika Krakowska dwa lata temu podpisała z policją porozumienie o Zintegrowanej Polityce Bezpieczeństwa. W ciągu tego czasu poczucie bezpieczeństwa wśród studentów wzrosło o 15 procent, a od półtora roku nie zanotowano tam napadu ani bójki sprowokowanej przez osoby z zewnatrz. ZPB wprowadzono dotychczas tylko na dwóch krakowskich uczelniach: PK (2004 r.) i Akademii Górniczo Hutniczej (2003 r.), choć apel policji skierowano do wszystkich. Pomysł ZSB pochodzi od Holendrów. Główną zasadą jest uświadomienie studentów o czyhających na nich zagrożeniach. - Najważniejsze by zdali sobie sprawę, że to ich teren i są za niego odpowiedzialni. Statystyki pokazują, że nawet na terenie, gdzie przestępstwa się nie zdarzają, ludzie czują sie niepewnie - mówi podkomisarz Magdalena Balawajder z Wydzialu Prewencji komendy wojewódzkiej. Studenci PK współpracują z policją i Radą Dzielnicy XIII I XVI. W ciągu dwóch lat na terenie miasteczka w Czyżynach oświetlono cały teren i wycięto krzaki wokół dogi. Podobnie na
miasteczku AGH. W Czyżynach dodatkowo oznakowano studentom wartościowe rzeczy, zainstalowano też monitoring osiedla i zatrudniono firmę ochroniarską. Studenci mogą także skorzystać z porad psychologa, policjantów i pełnomocnika rektora ds. bezpieczeństwa. Najnowszą zdobyczą studentów jest kurs nocnego autobusu na Czyżyny i instalacja nowego bankomatu na terenie miasteczka.

Więcej patroli

Zwrócono też uwagę policji na najbardziej niebezpieczne miejsca, gdzie teraz częściej wysyłane są patrole. - Kilka lat temu zdarzały się napady z imitacją broni dokonywane przez chuliganów z okolicznych osiedli. Teraz możemy pomyśleć o zorganizowaniu juwenaliów w plenerze, co wczesniej wydawało sie niemożliwe - mówi Michał Czeluśniak, koordynator ZPB ze strony studentów PK. Politechnika jest również pierwszą w Krakowie, a może nawet w Polsce szkołą, która zatrudnia jako pełnomocnika rektora ds. bezpieczeństwa fachowca - b. zastępcę komendanta miejskiego policji, insp. Stefana Figla. Przyznał, że uczelnia pracuje nad nowymi ulepszeniami systemu bezpieczeństwa. - Myślimy o stworzeniu połączonego systemu monitoringu, czujników przeciwpożarowych i powiadamiania o ewakuacji - mówi insp. Figiel. Czy da się jednak jeszcze bardziej zabezpieczyć krakowskie akademiki i kluby? Rozwiązaniem mogłoby być podpisanie przez pozostałe uczelnie porozumień o ZPB. Dyskusja na ten temat już w poniedziałek.

MARTA PALUCH

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)