Mamy dowód - na księżycu Saturna są jeziora z cieczą
Błysk światła słonecznego odbitego od jeziora na Tytanie, księżycu Saturna zaobserwowała sonda Cassini. To potwierdzenie, że na Tytanie rzeczywiście występują jeziora z cieczą.
Takiego odbicia światła naukowcy poszukiwali od 2004 r., kiedy to sonda Cassini dotarła do Saturna. Jednak północną półkulę, na której jest więcej jezior, spowijały zimowe ciemności. Słońce zaczęło bezpośrednio oświetlać te tereny dopiero od sierpnia 2008 r., ale atmosfera Tytana blokuje odbicia światła słonecznego na większości długości fali.
8 czerwca 2009 r. sondzie Cassini udało się w końcu zaobserwować pierwszy błysk światła. Zdjęcie zostanie zaprezentowane w piątek podczas spotkania Amerykańskiej Unii Geofizycznej w San Francisco.
Od 20 lat naukowcy teoretyzowali na temat jezior z ciekłych węglowodorów na powierzchni Tytana. Obserwacje misji Cassini nie potwierdziły występowania rozległych obszarów cieczy, ale ujawniły wiele jezior w okolicach południowego i północnego bieguna Tytana. W 2008 r. udało się potwierdzić występowanie cieczy na południowej półkuli, ale wciąż otwarta pozostawała sprawa potwierdzenia dla półkuli północnej.
Nowe zdjęcie zostało porównane z obrazami radarowymi uzyskanymi od 2006 do 2008 r., co pozwoliło zespołowi z University of Arizona w Tucson skorelować odbicie światła z południową linią brzegową jeziora Kraken Mare. Jezioro to obejmuje obszar około 400 tysięcy kilometrów kwadratowych, to więcej niż Morze Kaspijskie, największe jezioro na Ziemi.
Jezioro jest położone na około 71 stopniach szerokości północnej i 337 stopniach długości zachodniej. Badania dowodzą także, że linia brzegowa jeziora była stabilna w ciągu ostatnich trzech lat oraz że na Tytanie występuje cykl hydrologiczny.