Małżeństwo lekarstwem na nadciśnienie
Żonaty mężczyzna ma wyraźnie niższe ciśnienie krwi niż zatwardziały kawaler. Tak wykazały badania przeprowadzone przez wrocławskich antropologów, które przytacza dzisiejsza "Gazeta Wyborcza".
18.08.2005 | aktual.: 18.08.2005 08:45
Wyniki badań wrocławskich antropologów wcale jednak nie dają jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, co lepsze dla zdrowia - żenić się czy pozostać kawalerem. Na plus dla kawalerów należy zapisać to, że pilniej dbają o sylwetkę. Mimo swej gnuśności i nadwagi żonaci biją na głowę kawalerów pod względem stanu serca i całego układu krążenia.
Jak pisze "Gazeta Wyborcza", nie widać tego jeszcze u młodych mężczyzn, których staż małżeński jest krótki, lecz ta przewaga zaczyna się ujawniać już po trzydziestce, po czterdziestce staje się bardzo wyraźna, w przypadku panów zaś, którzy przekroczyli 50 lat, małżeństwo - jak sugerują wrocławskie badania - okazuje się najlepszym środkiem profilaktycznym chroniącym przed nadciśnieniem.