PolskaMałgorzata Wassermann ujawnia szokujące informacje na temat sekcji zwłok ojca

Małgorzata Wassermann ujawnia szokujące informacje na temat sekcji zwłok ojca

Małgorzata Wassermann, córka zmarłego w katastrofie smoleńskiej Zbigniewa Wassermanna, podczas Konferencji Smoleńskiej opowiadała o dokumentacji medycznej sekcji zwłok ojca. Wassermann twierdzi, po porównaniu dokumentów sekcyjnych sporządzonych przez stronę rosyjską i polską, że "śledzionę i serce zamiast w jamie brzusznej zaszyto w nodze". Jej wypowiedź cytuje portal wpolityce.pl.

Małgorzata Wassermann ujawnia szokujące informacje na temat sekcji zwłok ojca
Źródło zdjęć: © Zespół Macieja Laska

22.10.2013 | aktual.: 22.10.2013 18:49

"W ramach oględzin zewnętrznych. Nie opisano: stanu po zabiegu operacyjnym w obrębie jamy brzusznej – żołądka, dwunastnicy, jelita cienkiego, trzustki, złamania ścian oczodołów, żuchwy, zmian w obrębie uzębienia, złamania stawu biodrowego, kości łonowych i kulszowych, dokładnego opisu złamania żeber, tętniakowatego poszerzenia aorty w części wstępującej, wylewów w obu uszach środkowych" - Małgorzata Wassermann przytoczyła fragmenty polskiego protokołu sekcyjnego. I komentarz biegłych: "w trakcie sądowo-lekarskiej sekcji zwłok wykonanej w Moskwie pobrano do badań dwa fragmenty wątroby. W 1989 r. Zbigniew Wassermann miał usunięty pęcherzyk żółciowy, Mimo to w protokole w Moskwie opisano prawidłowy pęcherzyk żółciowy wraz z zawartością żółci…"

Wassermann wymieniała także opisane w Moskwie zmiany, których nie potwierdziły oględziny ekshumowanych zwłok. - Złamanie nosa, choć nie można było tego opisać; złamanie obu łopatek, mimo iż mniejsze niż opisane złamanie dotyczyło tylko jednej; złamania obu obojczyków, których w rzeczywistości nie stwierdzono; uszkodzenia rdzenia kręgowego, mimo iż zastosowana technika sekcyjna nie pozwalała na ich stwierdzenie; opisano grubość kości potylicznej, choć sposób otwarcia czaszki nie pozwalał na taki pomiar - wskazywała córka zmarłego.

Małgorzata Wassermann wskazała także na nieprawidłowości w technice sekcyjnej. Mówiła m.in., że zwłok nie umyto przed ani po sekcji. Dodał, że "śledzionę i serce zamiast w jamie brzusznej zaszyto w nodze".

- Nie da się usprawiedliwić w żaden sposób tego, że w Polsce nie zostały przeprowadzone sekcje zwłok! - powiedziała. Córka zmarłego polityka dodała, że prokuratura musi ustosunkować się do tych dowodów.

Źródło: wpolityce.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)